Radio SzczecinRadio Szczecin » Sport
Reklama
Zobacz
reklama
Zobacz

Fot. Marcin Szewczyk
Fot. Marcin Szewczyk
Był mistrzowski szpaler, brawa i pożegnalny mecz. Justyna Szewczyk -koszykarka Ogniwa Szczecin a wcześniej między innymi ekstraklasowych King Wilczyc Morskich Szczecin i AZS-u AWF Gorzów Wielkopolski zakończyła sportową karierę.
Powodem przedwczesnego zejścia z parkietu była ciężka kontuzja kolana, jakiej doznała podczas spotkania drugoligowego Ogniwa na trzy sekundy przed zakończeniem pojedynku. Ostatni w karierze mecz w hali przy Twardowskiego zorganizował mąż koszykarki Marcin Szewczyk, który w tajemnicy przed żoną zaprosił jej koleżanki z byłych i obecnej drużyny oraz przyjaciół. Justyna Szewczyk nie ukrywała zaskoczenia, ale również i zadowolenia z pożegnalnego występu na koszykarskim parkiecie.

- Nie spodziewałam się, bardzo mi miło, że każdy poświęcił swój czas wolny. Dziewczyny przyjechały z Gorzowa, znajomi z Gdańska, bardzo mi miło, że dla mnie poświęcili ten czas, że mogliśmy w taki sposób pożegnać moją karierę, a nie zakończoną meczem z zerwanymi więzadłami. Wszystko było niespodzianką, to był mój ostatni mecz w roli zawodniczki - mówi Justyna Szewczyk.

Justyna Szewczyk po zakończeniu kariery pozostaje przy swojej ukochanej dyscyplinie i będzie drugim szkoleniowcem koszykarek Ogniwa Szczecin, pomagając w pracy pierwszej trenerce Aleksandrze Paliwodzie. Ostatni mecz drużyny przyjaciół Justyny Szewczyk z Resztą Świata zakończył się wynikiem 45:45. Do remisu rzutem za trzy punkty równo z końcową syreną doprowadziła oczywiście Justyna Szewczyk.
Justyna Szewczyk nie ukrywała zaskoczenia, ale również i zadowolenia z pożegnalnego występu na koszykarskim parkiecie.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty