Bili się w hali Szczecińskiego Domu Sportu. W ruch poszły nie tylko pięści, ale też kolana i łokcie. Zawodnicy walczyli na zasadach tajskiego boksu.
Jedną najbardziej efektownych walk stoczyli Mateusz Bogatko z Sawer Thai Boxing w Świnoujściu oraz Michał Postrożny z Taekwon-do Tornado Szczecin. Bogatko, wygrał w II rundzie przez techniczny nokaut.
- Wygrałem. Walczyłem z zawodnikiem, który wywodzi się taekwondo. Próbował wkręcić mi obrotówkę, raz mu się udało, ale kolanami na tułów zwyciężyłem - mówił po walce Mateusz Bogatko.
Łącznie w zawodach na SDS-ie wzięło udział 48 osób. Turniej zorganizowała legenda tajskiego boksu w Polsce Marcin Parcheta ze Szczecina, który przyznał, że już niedługo powinien mieć swojego następcę.
- Mam w klubie swojego imiennika, to zawodnik młodym i perspektywiczny. Posiada już osiągnięcia na swoim koncie. Jest pracowity, uczestnicy w każdym treningu. Za jaki czas będziemy słyszeć o nim - podkreślił Parcheta.
Przypomnijmy, Marcin Parcheta to między innymi były mistrz świata tajskim boksie.
- Wygrałem. Walczyłem z zawodnikiem, który wywodzi się taekwondo. Próbował wkręcić mi obrotówkę, raz mu się udało, ale kolanami na tułów zwyciężyłem - mówił po walce Mateusz Bogatko.
Łącznie w zawodach na SDS-ie wzięło udział 48 osób. Turniej zorganizowała legenda tajskiego boksu w Polsce Marcin Parcheta ze Szczecina, który przyznał, że już niedługo powinien mieć swojego następcę.
- Mam w klubie swojego imiennika, to zawodnik młodym i perspektywiczny. Posiada już osiągnięcia na swoim koncie. Jest pracowity, uczestnicy w każdym treningu. Za jaki czas będziemy słyszeć o nim - podkreślił Parcheta.
Przypomnijmy, Marcin Parcheta to między innymi były mistrz świata tajskim boksie.
Jedną najbardziej efektownych walk stoczyli Mateusz Bogatko z Sawer Thai Boxing w Świnoujściu oraz Michał Postrożny z Taekwon-do Tornado Szczecin. Bogatko, wygrał w II rundzie przez techniczny nokaut.