Radio SzczecinRadio Szczecin » Sport
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

Są pierwsze konsekwencje afery bukmacherskiej w piłkarskiej 3. Lidze. źródło: https://pixabay.com1274661/
Są pierwsze konsekwencje afery bukmacherskiej w piłkarskiej 3. Lidze. źródło: https://pixabay.com1274661/
Są pierwsze konsekwencje afery bukmacherskiej w piłkarskiej 3. Lidze.
Mykyta Vovchenko z Chemika Police oraz Ihor Radchenko z Concordii Elbląg zostali zawieszeni przez Polski Związek Piłki Nożnej w związku z podejrzeniami udziału w procederze "ustawiania meczów" ligowych.

- Zawieszony Mykyta Vovchenko nie rozegrał u nas żadnego meczu ani nie odbył żadnego treningu, jesteśmy tylko posiadaczami jego karty zawodniczej - tak zawieszenie ukraińskiego piłkarza w związku z aferą bukmacherską komentuje prezes Chemika Police, Przemysław Korotkiewicz.

- Na prośbę zawodnika został zgłoszony, bo chciał się odbudować. Niestety, nie pojawił się na żadnym treningu. My - jako zarząd - nie mieliśmy z nim żadnego kontaktu; jedyne spotkanie jakie się odbyło, to z trenerem i na tym kontakt z zawodnikiem się zakończył. Jestem przekonany, że to nie tyczy nas, bo mówi się się o rozgrywkach 3-ligowych w sezonie 2021/22 i 2022/23; w tym czasie nie był naszym zawodnikiem, my nie występowaliśmy w 3. lidze, a wątek Chemika to przez pryzmat byłego zawodnika - powiedział prezes Korotkiewicz.

Jak dodaje, cała sprawa nie dotyczy polickiego zespołu ponieważ w okresie, który bada PZPN, Vovchenko był zawodnikiem innego zespołu.

W poniedziałek wieczorem na łamach TVP Sport pojawił się wywiad Mateusza Migi z byłym pracownikiem jednego z europejskich bukmacherów, gdzie mówi się właśnie o "ustawianych meczach", w których mogły brać udział również i zachodniopomorskie zespoły.

Komunikat PZPN
Zawieszenie ukraińskiego piłkarza w związku z aferą bukmacherską komentuje prezes Chemika Police, Przemysław Korotkiewicz.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty