Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Giermasz » RECENZJE
Tainted Grail - The Fall of Avalon
Tainted Grail - The Fall of Avalon
Przy pierwszym wrażeniu Tainted Grail: The Fall of Avalon może się wydać grą dosyć ubogą. Powierzchownie patrząc, może zawieść oprawą graficzną, niczym z poprzedniej generacji, gdy oczom gracza ukażą się opustoszałe lokacje. Ale to tylko pozory. W toku eksploracji nie raz bowiem odkryjecie niesamowicie klimatyczne miejsca a poczucie osamotnienia spotęguje ponurą atmosferę - co bardzo dobrze współgra z bardzo udaną warstwą narracyjną tej opowieści. Jak to w grze RPG zbieramy naturalnie wszelakie przedmioty, mamy drzewka rozwoju i tak dalej - ale będziemy to robić niejako przy okazji. Bo gdy wciągniecie się w świat wariacji na temat arturiańskich legend, to około 60 godzin w świecie tej gry spędzicie z dużą przyjemnością.

Grę do recenzji otrzymaliśmy od agencji PR Outreach.
Recenzja Tainted Grail: The Fall of Avalon

Zresztą, tu mamy o tyle ciekawy przypadek, że gdy coraz to nowe marki gier komputerowych przerabiane są na planszówki (i wiele z nich jest udanych, nawet tych zręcznościowych) - tak tu mamy przypadek odwrotny, zamknięty w dużym pudle Tainted Grail: The Fall of Avalon już od ładnych kilku lat cieszy się uznaniem graczy. Co zresztą widać na liście planszówek wszech czasów najpopularniejszego w tej branży portalu BoardGameGeek (BGG), gdzie oceny wystawiają "geeki" z całego świata. A że w wersji kartonowo-papierowej Tainted Grail: The Fall of Avalon to przygoda z dużą księgą paragrafów, gdzie opowieść jest bardzo ważna - to już na starcie twórcy gry komputerowej mieli ułatwione zadanie.

A i tego nie zepsuli, umiejętnie zaadaptowali motywy opowieści z planszówki do wersji komputerowej. W tej opinii nie jesteśmy zresztą w Giermaszu odosobnieni, wielu recenzentów na pierwszym miejscu stawia bardzo udaną warstwę narracyjną. Specjalnie nie używamy tu tylko słowa "fabuła" - ale owa cała "warstwa", na którą składa się nie tylko wątek główny, a także cała galeria bardzo ciekawych postaci pobocznych. Które mają swoje bardzo interesujące opowieści i dodatkowe zadania dla gracza - i których dialogów nie "przeklikuje się" a słucha z zainteresowaniem. Bo i też udźwiękowienie, grę aktorską należy tu pochwalić. Na podkreślenie zasługuje też świetna muzyka, budująca nastrój w trakcie całej rozgrywki.

Chociaż największe wątpliwości budzi tutaj oprawa graficzna, to tak jak zobaczycie lokacje, które "szału nie robią" - tak i wielokrotnie - mimo niewątpliwie ograniczonych budżetem sił i środków twórców - wielokrotnie też pokiwacie z uznaniem głową, jak klimatyczne miejsca odwiedzicie. Plus - co już wiecie - gdy towarzyszy temu zwiedzaniu świetna muzyka, to -przymykając nieco oko na pewne techniczne niedoskonałości - czas z Tainted Grail: The Fall of Avalon płynie niepostrzeżenie. I przestajecie "marudzić", że lokacje bywają opustoszałe. Bo wynagradza to klimat wylewający się z ekranu.

Ponadto, twórcy w eksploracji nie postawili na "znaczkomanię", czyli mapę upstrzoną dziesiątkami ikonek, tylko to jest styl niczym z "soulsów" czy opowieści o Zeldzie, gdzie w wielu przypadkach będziecie zdani na siebie i swoją spostrzegawczość. A - naprawdę warto zbaczać z głównej ścieżki, bo na mapie można znaleźć dużo ukrytego dobra - nie tylko łupów, ale na przykład fajnych zadań pobocznych.

Podsumowując, mimo sygnalizowanych pewnych problemów technicznych, mimo momentami niedzisiejszej oprawy graficznej i braku "fajerwerków", Tainted Grail: The Fall of Avalon - nawet ku pewnemu naszemu zaskoczeniu, bo nie mieliśmy w Giermaszu początkowo wielkich oczekiwań - jawi się jako naprawdę udana gra RPG. Która, jednak, musi na rynku konkurować z bardziej "wypasionymi" produkcjami i tu istnieje ryzyko, że część graczy może się od niej "odbić". Inna sprawa, że za owym "wypasem" u konkurencji zdarza się, że nie kryje się wiele ciekawego na przykład w kwestii fabularnej. Więc w Giermaszu damy, nieco naciągane osiem punktów. O ile lubicie gatunek, przymkniecie oko na różne (jednak drobniejsze) budżetowe braki, to przygoda powinna Wam to z nawiązką wynagrodzić.

8/10 [ALE to ocena trochę naciągnięta i dedykowana jest raczej wytrawnym fanom RPG]
 

Zobacz także

2025-09-20, godz. 16:34 Hirogami [PlayStation 5] Był taki czas, wiele, wiele lat temu, jakoś na początku transformacji ustrojowej, kiedy z Państwa Środka zaczęły napływać do nas masowo wyroby Made in… » więcej 2025-09-20, godz. 16:26 Metal Eden [PlayStation 5] Jak w kilku słowach polecić komuś polską grę Metal Eden? Taki Ghostrunner 2, ale zamiast miecza jest broń palna, a zamiast motocykla tocząca się kula… » więcej 2025-09-20, godz. 16:24 Metal Gear Solid Delta: Snake Eater [PlayStation 5] Drodzy Gracze, oto przed Wami remake jednej z najlepiej wspominanych gier wszech czasów, która w chwili premiery zachwycała filmową narracją, połączeniem… » więcej 2025-09-13, godz. 08:11 Bad Cheese [PlayStation 5] Wiedziałem, że to będą ciężary, które zostaną w głowie na długo. Bad Cheese to polski pierwszoosobowy psychodeliczny horror inspirowany Myszką Miki… » więcej 2025-09-13, godz. 08:10 Hotel Galactic [PC - wczesny dostęp] Wyobraźcie sobie, że wychodzicie na spacer i macie ochotę po prostu pobłąkać się bez celu, jak to zbłąkane dusze mają w zwyczaju, ale przez przypadek… » więcej 2025-09-13, godz. 08:09 Indiana Jones i Wielki Krąg: Zakon Olbrzymów - dodatek [Xbox Series X] To nie będzie długa recenzja. Nawet, żeby ją trochę wydłużyć postanowiłem zadać filozoficzne pytanie - czy recenzje mają sens? Przynajmniej w niektórych… » więcej 2025-09-13, godz. 08:08 Hell is Us [PlayStation 5] Trudno jest rozpocząć tą recenzję. Zdradzając wam kulisy - sam początek zmieniałem dosłownie kilka razy. Bo nie wiadomo, na czym się skupić przy Hell… » więcej 2025-09-06, godz. 08:10 Killing Floor 3 [Xbox Series X] Weterani dokładnie wiedzą o co chodzi, będą tu się czuć jak ryby w wodzie, choć z drugiej strony gracze stęsknieni za serią mają, no umiarkowane powody… » więcej 2025-09-06, godz. 08:06 Terra Nil [PC] Chciałem relaksującej gry o ratowaniu planety, a dostałem stresujące połączenie strategii i city buidera. W sensie stresowałem się o każdą roślinę… » więcej 2025-09-06, godz. 08:05 Karate Survivor [PlayStation 5] Rzuć się na hordy przeciwników, walcz dzielnie kilka minut, polegnij, rozwiń postać, spróbuj ponownie. Tak w skrócie wygląda Karate Survivor, surwiwalowa… » więcej
34567