Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Giermasz » RECENZJE
Dragon Ball Z Kakarot Daima
Dragon Ball Z Kakarot Daima
Dragon Ball Z Kakarot - DAIMA: Przygoda w Królestwie Demonów Część 1 - chciałem od tytułu zacząć, żeby mieć z głowy. Ludzie zaangażowani w Dragon Balla na pewno wiedzą już, co się za nim kryje, nawet jeśli z grą - słynnym Kakarotem - nie mieli jeszcze do czynienia.

Grę do recenzji otrzymaliśmy od firmy Cenega.
Recenzja Dragon Ball Z Kakarot Daima

Daima - mówmy już w skrócie - to kolejny dodatek do tej liczącej pięć lat gry, która dzięki wydawanym regularnie DLC wciąż żyje i cieszy się zasłużoną popularnością. To rzecz jasna konsolowa edycja ostatniej dragon ballowej serii, którą można oglądać na przykład na streamingu. Niespecjalnie mogę mówić Wam o fabule, bo nie wiem jak duża część z Was oglądała już serial i na ile mogę zdradzać szczegóły. Dość powszechną wiedzą - wynikającą już nawet z reklam - jest to, że główni bohaterowie z Goku na czele stają się dziećmi, co ma potężne znaczenie dla fabuły i poniekąd dla rozgrywki. Największą zmianą w porównaniu do podstawki jest to, że nie ma tu możliwości latania, co także umocowane jest w historii. To było uciążliwe na początku, ale dość szybko się przyzwyczaiłem między innymi dzięki temu, że wciąż możemy używać sprintu, co też ma swój urok i nie utrudnia eksploracji. Do tego - to także wątek z serialu - w nasze ręce wpada magiczny, wydłużający się kij Goku, pod niego dostajemy także ciosy specjalne, co jest jedną z mocniejszych stron, bo walka nim daje mnóstwo przyjemności.

W ogóle - jeśli obawiacie się, że popsujecie sobie przyjemność z oglądania serialu, bo najpierw zagracie w Daimę, to moim zdaniem nie ma takiej obawy. Mamy tu szereg uproszczeń względem historii opowiedzianej na ekranie - to prawda - natomiast cała oś jest zachowana, co więcej - gra na samym początku raczy nas kilkunastominutowym, animowanym wprowadzeniem. To wszystko sprawia, że pod względem opowiadanej historii gra i serial są właściwie równorzędne, tylko od Was zależy, jak chcecie zapoznać się z fabułą. Wspominałem o walkach za pomocą kija, co do pozostałych aspektów - niewiele się tu zmieniło, nie mówiąc braku latania, ale starcia nadal powalają dynamizmem i takim typowym dla serii efekciarstwem, choć Daima cierpi jednak pod tym względem na chorobę monotonii, w późniejszym etapie rozgrywki trochę już zaczyna wiać nudą, szczególnie kiedy zaczynają nas atakować fale wrogów. Trochę było tego za dużo. Stanowczo postawiłbym tu bardziej na potyczki z bossami, których jest jednak za mało. Przeciwnicy również mogliby być bardziej urozmaiceni.

Co do oprawy graficznej - tu też brak powalających zmian, są oczywiście nowe postaci, wrogowie i tak dalej, natomiast to raczej ewolucja i to delikatna, jednak trudno się tu do czegoś przyczepić, bo chociaż podstawa liczy pięć lat, to nadal idealnie trzyma klimat serialu i po prostu miło się na nią patrzy. Potężnym plusem jest zachowanie niektórych charakterystycznych dla serialu żartów, Goku na przykład regularnie przekręca imię jednego z towarzyszy, co po pewnym czasie naprawdę robi się zabawne. Gra zdradza również nieco więcej na temat poszczególnych postaci w porównaniu do streamingowego pierwowzoru, to też jest nie do przecenienia dla fanów uniwersum. Szkoda, że to wszystko takie krótkie. Daimę ogracie w klka godzin. Pozostaje niedosyt i nadzieja, że kolejna część - bo w przyszłym roku będzie następny jej epizod - będzie trzymał poziom, choć ja wolałbym dostać wszystko za jednym razem - skoro serię też możemy obejrzeć już w całości - co w ogóle Wam polecam. Dragon Ball Z Kakarot - DAIMA: Przygoda w Królestwie Demonów Część 1 - także godna jest polecenia. Takie 7,5 na 10. No, 7,8.
 

Zobacz także

2025-10-11, godz. 08:05 Wrażenia z bety Call of Duty: Black Ops 7 [PlayStation 5] Nie będzie nadużyciem stwierdzenie, że Call of Duty: Black Ops 7 jest jedną z najbardziej wyczekiwanych gier tego roku. W oczekiwaniu na listopadową premierę… » więcej 2025-10-11, godz. 08:05 Dying Light: The Beast [PlayStation 5] Jakbym wrócił do domu... nie, czekaj, wróć. Jakbym znów po latach odwiedził hotel, z którym wiążą się miłe wspomnienia. Dying Light: The Beast to sporo… » więcej 2025-10-04, godz. 08:04 Formula Legends [PlayStation 5] Liczba fanów Formuły 1 na świecie zbliża się do miliarda. Nawet w naszej skromnej redakcji Giermaszu mamy dwóch maniaków głośnych silników, więc jak… » więcej 2025-10-04, godz. 11:18 Agatha Christie – Death on the Nile [PlayStation 5] Przyznam się i miejmy to już za sobą. Choć żywię wielki szacunek dla mistrzyni Agathy Christie, "Śmierci na Nilu" ani nie czytałam, ani nie widziałam… » więcej 2025-10-04, godz. 11:00 Silent Hill f [PlayStation 5] Bałem się i byłem zmęczony, również psychicznie, ale przestać nie chciałem. To chyba najlepsza recenzja Silent Hill f. Nowego horroru, który jest spin-offem… » więcej 2025-10-04, godz. 08:01 EA Sports FC 26 [PlayStation 5] Jak co roku miliony graczy czekają na nową odsłonę EA Sports FC, znaną kiedyś jako seria FIFA. Nie oszukujmy się, coroczne wydawanie gry piłkarskiej nie… » więcej 2025-09-27, godz. 08:13 Shinobi: Art of Vengeance [Xbox Series X] Fabułę tej gry można streścić jednym zdaniem: zła paramilitarna korporacja chce przejąć władzę nad światem, a stanąć jej na drodze może tylko klan… » więcej 2025-09-27, godz. 08:12 Gears of War: Reloaded [Xbox Series X] Za wiele tu się nie zmieniło. To dobrze czy źle? Tak. Nie. Nie ma prostej odpowiedzi. Mnie się podobało, jest szansa, że i Wam się spodoba. Niezależnie… » więcej 2025-09-27, godz. 08:11 Borderlands 4 [PlayStation 5] Pora już po raz kolejny rzucić się w wir eksploracji, strzelania i plądrowania skarbców. Od 2009 Gearbox Sofware wysyła nas w rozmaite galaktyki w ramach… » więcej 2025-09-27, godz. 08:10 Cronos: The New Dawn [PlayStation 5] Krakowskie studio Bloober Team od lat przyzwyczaja nas, że robi gry na bardzo wysokim poziomie. I zrobili to ponownie za sprawą wymagającego survival horroru… » więcej
23456