Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Giermasz » RECENZJE
Metal Eden
Metal Eden
Jak w kilku słowach polecić komuś polską grę Metal Eden? Taki Ghostrunner 2, ale zamiast miecza jest broń palna, a zamiast motocykla tocząca się kula. A bardziej po ludzku: bardzo dynamiczna cyberpunkowa strzelanina z elementami skakania. Nie wiedziałem czego spodziewać się po twórcach mojego ukochanego Ruinera, jednak rodzimy Reikon Games udowodnił, że dobre gry robić potrafi. I to jakie.

Grę do recenzji otrzymaliśmy od polskiego oddziału firmy Plaion.
Recenzja Metal Eden

Wyobraź sobie, że jesteś mającą nieskończoną liczbę żyć bojową androidką Aska, jednostką Hyper Unit. Śmierć nie jest ci straszna, gdyż twoja świadomość jest zapisana na nośniku fizycznym. Dzięki temu, gdy ciało ulega awarii lub zniszczeniu, możesz odbudować się w orbitalnej bazie i spróbować ponownie. Jesteś stworzona by chronić ludzkość, niezależnie od kosztów i konsekwencji.

Teoretycznie misja ratowania rdzeni obywateli unoszącego się w powietrzu miasta Moebius wydaje się samobójcza, a procentowe szanse na przetrwanie są poniżej błędu statystycznego. Daleko od Ziemi została stworzona podniebna metropolia, która była nadzieją na nowy dom dla ludzkości, a teraz zamieniła się w zabójczą pułapkę. Zaawansowana jednostka zostaje wysłana na samobójczą misję w cybernetycznej wojnie przeciwko siłom maszyn, chroniących tajemnice sztucznego świata. I to wkracza gracz, który ma setki przeciwników do pokonania, musi rzucić wyzwanie zaawansowanym inżynierom i odkryć tajemnice projektu Eden.

Nazwanie Meta Eden dynamiczną strzelaniną, nie oddaje nic z faktycznej rozgrywki. Gdy w innych grach jest opcja bardzo szybkiego biegania, tutaj jest to standardowe poruszanie się. Jest uber szybko. Do tego skoki, szybowanie, uniki, używanie linki do podciągania, cały czas ruch i to wszystko na dużej prędkości. Gra wymaga skilla, ale na wyższych poziomach trudności. Na łatwym czy normalnym idzie się przyzwyczaić.

Androidka ma kilka broni do wyboru, ale arsenał zwiększa się wraz z postępami i odnajdywaniem kolejnych karabinów. Już standardowy jest mocny, ale w połączeniu z np. shotgunem czy karabinem plazmowym, staje się maszyną do hurtowej eksterminacji. Do tego dochodzi rozwijanie ich, strzały alternatywne, czy bardzo przydatne umiejętności pasywne. Wrogowie mają ciężką przeprawę. Do tego dochodzi wyrywanie rdzeni z ich ciał, co nie tylko oznacza natychmiastowy ich zgon, ale też możliwość użycia go jako pocisku lub wchłonięcia. W tym ostatnim przypadku daje to zastrzyk energii, osłony czy super cios. Podstawowi przeciwnicy są jak mięso armatnie, co jakiś czas trafiają się lepiej uzbrojeni, posiadający osłony, które trzeba rozwalić. Dzieje się naprawdę dużo i intensywnie. Co jakiś czas trafiają się też areny, gdzie pojawia się ich hurtowa liczba i wtedy rozgrywa się prawdziwa jatka. Siły maszyn są liczne, jednak w spotkaniu z jednostką Hyper Unit nie mają większych szans, choć gracz musi się nagimnastykować i być w ciągłym ruchu. To jedna z najdynamiczniejszych gier w jakie grałem w życiu.

Co lepsze, jak już znalazłem się w kopalni pod miastem, to androidka zyskała możliwość przekształcania się w zabójcza kulę. Szybką, rażącą prądem i strzelającą rakietami. Przydaje się to właśnie na otwartych arenach i odniosłem wrażenie, że jest wtedy za potężna. Przeciwników rozwalałem z łatwością, zwłaszcza z dystansu. Jednak większość gry to ciasne korytarze i walka prawie w zwarciu, więc jest to ciekawa odskocznia.

Metal Eden wygląda obłędnie. Futurystycznie, cyberpunkowo, gra ocieka klimatem science fiction. Gigantyczne budowle, duże przestrzenie, wszechobecny lśniący metal, sporo ledowego światła. W ustawieniach wybrałem jakość i naprawdę, to wygląda rewelacyjnie. Nie tylko projekt całego świata, poszczególnych etapów, ale wszelkich urządzeń, fantastycznie wyglądających broni. Podobnie jest z udźwiękowieniem i muzyką. Niepokojące nuty przyszłości, surowa elektronika, wyjątkowo klimatyczna muzyka. Tu wszystko jest jak należy. Ja jestem zachwycony.

Gra nie jest długa. Przy lizaniu wszystkich ścian czy nawet wolniejszym planowaniu ataków i kolejnych ruchów, to jakieś 6-8 godzin. Ale za to jakich. Intensywnych i piekielnie szybkich. Branża i gracze są jak zwykle podzieleni, choć wszyscy wypowiadają się superlatywach. Z czego ci drudzy bardziej cenią sobie Metal Eden, a dla twórców opinia graczy jest dużo ważniejsza. I ja się pod tym podpisuję, dając ocenę 9/10. Fantastyczna, dynamiczna cyberpunkowa, polska strzelanina, w którą zagrać powinien każdy. Studio Reikon Games po raz kolejny dowiozło i stworzyli kolejną genialną grę. Zresztą Ruinera też mocno polecam.
 

Zobacz także

2025-11-08, godz. 08:03 PowerWash Simulator 2 [Xbox Series X] To jest wręcz niezrozumiałe, z drugiej strony pokazuje piękno naszej ukochanej branży. Prosty symulator myjki ciśnieniowej, gra polegająca na myciu pojazdów… » więcej 2025-11-08, godz. 08:02 The Outer Worlds 2 [Xbox Series X] Czekałem na Outer Worlds 2 z najprostszego powodu z możliwych. Bardzo podobała mi się jedynka. Trudno nawet powiedzieć dlaczego. Wiele rzeczy przypadło mi… » więcej 2025-10-25, godz. 08:08 Little Nightmares III [PlayStation 5] Znacie to uczucie, jak przynosiliście do domu czwórkę z jakiegoś sprawdzianu, a rodzice wtedy: A czemu nie piątkę? Choć strasznie mnie to irytowało i demotywowało… » więcej 2025-10-25, godz. 08:05 Pokemon Legends: Z-A [Switch 2] Co może się wydarzyć, kiedy pojedziemy do obcego miasta, nieznajoma zaproponuje nam występ w reklamie, a potem dziwny stworek zabierze nam torbę z rzeczami?… » więcej 2025-10-25, godz. 08:06 Battlefield 6 - kampania [PlayStation 5] Każda kolejna część duopolu najpopularniejszych pierwszoosobowych strzelanin powoduje powrót zasadniczej kwestii. Battlefield czy Call of Duty, oto jest pytanie… » więcej 2025-10-18, godz. 08:05 Castle of Heart: Retold [PlayStation 5] Zły czarnoksiężnik oddany Czarnobogowi postanowił ukatrupić wszelką konkurencję dla swojego patrona. Trochę też nie miał wyjścia, skoro zaprzedał mu… » więcej 2025-10-18, godz. 08:05 Super Mario Galaxy + Super Mario Galaxy 2 [Switch 2] Może ja nie miałem możliwości ograć tych tytułów na swoją oryginalną premierę, ale wielu graczy oraz recenzentów to zrobiło. I wepchnęło obie części… » więcej 2025-10-18, godz. 08:05 Ghost of Yotei [PlayStation 5] W roku 2020 zakochałem się w Ghost of Tsushima, cudownej grze o przygodzie samuraja Jina Sakai. Potem był równie udany dodatek, a na koniec studio Sucker Punch… » więcej 2025-10-11, godz. 08:05 Dreams of Another [PlayStation 5] Co jakiś czas na rynku pojawiają się produkcje określane jako "gry-doświadczenia". Był nawet taki moment, mocniej ten trend zaznaczył się - mniej więcej… » więcej 2025-10-11, godz. 08:05 Gloomy Eyes [PlayStation 5] Rany, jak ja nie znoszę zombiaków! Omijam wszystkie filmy, seriale i gry, w których występują nieumarli. Nie przekonało mnie nawet "ale w the Last of us… » więcej
12345