Krzystek podkreślił, że dwa lata przed wyborami rozpoczęła się kampania wyborcza. Kandydować chce m.in. poseł PO Sławomir Nitras, mówi się o Piotrze Misiło z Nowoczesnej czy Grzegorzu Napieralskim.

- Ten proces obserwuję cały czas. Jako mieszkaniec Szczecina mogę powiedzieć, że czym więcej kandydatów, tym lepiej. Mieszkańcy będą mieli lepszy wybór, bo będą mogli porównać osobowości, doświadczenie... - mówił Krzystek.

- Pan stara się utrzymać powagę, ale chyba się z tego cieszy - wtrącił redaktor Przemysław Szymańczyk.

- Polityka, nawet ta samorządowa, nie znosi próżni. Działacze partyjni próbują się teraz odnaleźć - odparł prezydent Szczecina.

Radni PiS ostatnio krytykowali Piotra Krzystka za opieszałość w przeniesieniu Pomnika Wdzięczności dla Armii Radzieckiej. Prezydent zapowiedział, że w środę poznamy tej akcji.

Zapytaliśmy też o harmonogram dużych inwestycji miejskich. Przebudowa stadionu Pogoni, budowa parku wodnego czy modernizacja Muzeum Techniki - mają ruszyć w wyborczym roku 2018. Zdaniem Krzystka nie można z tym łączyć kampanii wyborczej - jak wyjaśniał, to wynika np. z tego, kiedy będą dostępne pieniądze z Unii Europejskiej.