Extra Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Extra Giermasz
Syberia: The World Before
Syberia: The World Before
Syberia to klasyka, Syberia to przeszłość... można by powiedzieć i twórcy serii starają się to myślenie odmienić. Czy słusznie? Oto jest pytanie, na które postaramy się odpowiedzieć. Gra kojarzy się z klasykami z gatunku point & click. I gracze powoli odnoszą wrażenie, że ten gatunek przeszedł do historii. Bo jest obecnie niszą. Nie zmienia to faktu, że można się przy nowej Syberii bawić nieźle. Albo nawet momentami bardzo dobrze. Nie wiem jednak, czy to nie mowa przeszłości - rodzaj rozgrywki, do którego warto wracać jedynie z sentymentem i bez potrzeby produkowania nowych pozycji.

Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Koch Media Poland
GIERMASZ-Recenzja Syberia The World Before

W Syberia: The World Before standardowo najważniejsza jest historia, dlatego przedstawię jej zarys. Najważniejszą jej bohaterką jest Kate Walker. Ale twórcy zapewnili nam również rozgrywkę kontrolując Dana Roze. Znajdujemy się kilka lat po wydarzeniach z trzeciej części gry. Głównym zadaniem Kate jest znalezienie jak najwięcej informacji o Danie. I tak wyruszamy w podróż - podróż, która jest już swoistym symbolem serii. W poznaniu historii pomogą nam liczne retrospekcje, które zaserwowali nam twórcy gry. Co ważne podkreślenia, historia jest dosyć ciekawa. Może nie tak bardzo, jak w poprzednich częściach Syberii, ale fabuła daje radę.

To klasyczna przygodówka, w której naszym głównym celem jest klikanie i szukanie przedmiotów. Musimy więc cierpliwie przeglądać kartki, listy, napisy, tabliczki, opisy, przyglądać się przedmiotom i innym poszlakom. Oczywiście nie można zapominać o słuchaniu dialogów i rozwiązywaniu zagadek. To kolejna domena serii Syberia. Oprawa graficzna? Ciekawa - momentami barwna, innym razem przytłaczająca, a jeszcze w innym przypadku stonowana. Jest odpowiednia, ale nie mogę zgodzić się z recenzentami, że to majstersztyk. Jak na 2022 rok, to jest po prostu okej. Co ważniejsze niż grafika, twórcy świetnie prowadzą gracza przez historię. Dialogi są czytelne i nie pogubiłem się w trakcie gry w tym, na jakim etapie rozgrywki jestem.

Dużym plusem jest większa przystępność tytułu. W jakiś sposób trzeba było jednak wykonać ukłon w kierunku nowych graczy. Bo Syberia kojarzyła mi się zawsze z grą trudną. Tym razem, fabułę ukończą nawet gracze, którzy nie mają pojęcia co robią, dzięki systemowi wskazówek. Oczywiście dla większego wyzwania, można je wyłączyć. Warto dodać, że gra jest w polskiej wersji językowej. I w naszym rodzimym języku mamy również dialogi i podpisy. Bez tego byłoby dużo trudniej.

Seria Syberia to klasyka. I trudno żeby ocena najnowszej odsłony była niższa niż... pewien poziom, bo wracam do niej z sentymentem. Uważam jednak, że nie jest to tytuł AAA. Więc główne zarzuty, jakie można mieć do tej gry dotyczą kwestii technicznych. Jeżeli słyszeliście o serii, to warto do niej wrócić w Syberia: The World Before. Jeżeli to dla was nowość, to możecie mieć z nią nie po drodze. Od redakcji Giermaszu gra otrzymuje 7 punktów na 10 możliwych.

Ocena: 7/10

Zobacz także

2022-09-08, godz. 15:04 [03.09.2022] Pogromcy recenzji W tym wydaniu kącika Gramy po polsku na moment jeszcze wracamy do podsumowania jednych z największych targów gier na świecie. Michał Król podliczył ilość rodzimych produkcji, jakie pokazano w Kolonii. I chociaż nie padł rekord… » więcej 2022-09-08, godz. 15:03 GIERMASZ 2022, wrzesień » więcej 2022-09-03, godz. 06:00 Midnight Fight Express [Xbox Series X] Czasami bawiąc się grą mam wrażenie, że jednak PEGI 18, czyli oznaczenie określające minimalny wiek, to jednak za mało. Tak jest też i z polskim Midnight Fight Express, pozycji bardzo fajnej, wciągającej, ale wyjątkowo brutalnej… » więcej 2022-09-03, godz. 06:00 Cult of the Lamb [PlayStation 5] Z owieczką zaprzyjaźniliśmy się bardzo szybko - właściwie od razu gdy odpaliłem Cult of the Lamb, to wszystkie elementy wskoczyły na właściwe miejsce. Po pierwsze, bardzo lubię taką grafikę, wyglądającą niczym ożywiona ilustracja… » więcej 2022-09-03, godz. 06:00 Farenheit [2005 r.] Wizja tajemniczej postaci w mroku, pośród świec, nagły ból głowy i utrata świadomości - a gdy nasz bohater ją odsyskuje, z przerażeniem rozgląda się po obskurnej toalecie jakiegoś baru. Właśnie zabił przypadkowego człowieka… » więcej 2022-09-03, godz. 06:00 Cult of the Lamb [PlayStation 5] Z owieczką zaprzyjaźniliśmy się bardzo szybko - właściwie od razu gdy odpaliłem Cult of the Lamb, to wszystkie elementy wskoczyły na właściwe miejsce. Po pierwsze, bardzo lubię taką grafikę, wyglądającą niczym ożywiona ilustracja… » więcej 2022-09-03, godz. 06:00 Midnight Fight Express [Xbox Series X] Czasami bawiąc się grą mam wrażenie, że jednak PEGI 18, czyli oznaczenie określające minimalny wiek, to jednak za mało. Tak jest też i z polskim Midnight Fight Express, pozycji bardzo fajnej, wciągającej, ale wyjątkowo brutalnej… » więcej 2022-09-03, godz. 06:00 Cult of the Lamb [PlayStation 5] Z owieczką zaprzyjaźniliśmy się bardzo szybko - właściwie od razu gdy odpaliłem Cult of the Lamb, to wszystkie elementy wskoczyły na właściwe miejsce. Po pierwsze, bardzo lubię taką grafikę, wyglądającą niczym ożywiona ilustracja… » więcej 2022-09-03, godz. 06:00 Midnight Fight Express [Xbox Series X] Czasami bawiąc się grą mam wrażenie, że jednak PEGI 18, czyli oznaczenie określające minimalny wiek, to jednak za mało. Tak jest też i z polskim Midnight Fight Express, pozycji bardzo fajnej, wciągającej, ale wyjątkowo brutalnej… » więcej 2022-09-03, godz. 06:00 [03.09.2022] Giermasz #514 - Niech żyją indyki! Dwie gry w rzucie izometrycznym - dwie produkcje niezależne, choć wspierane przez znaczących na tym rynku wydawców - i dwa bardzo dobre tytuły, gorąco polecane przez recenzentów Giermaszu. Zaczynamy od polskiego Midnight Fight Express… » więcej
102103104105106107108