Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
reklama
Zobacz
reklama
Zobacz
autopromocja
Zobacz
reklama
Zobacz

Masowa mogiła ofiar UPA odkryta w Woli Ostrowieckiej. źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Rze%C5%BA_wo%C5%82y%C5%84ska
Masowa mogiła ofiar UPA odkryta w Woli Ostrowieckiej. źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Rze%C5%BA_wo%C5%82y%C5%84ska
W liście skierowanym do uczestników uroczystości w Łucku, Pawliwce i Hucie Stepańskiej na Ukrainie upamiętniających 77. rocznicę zbrodni wołyńskiej prezydent Andrzej Duda napisał, że "rzeź wołyńska - okrutna zbrodnia popełniona na ludności polskiej na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej w latach 1943-1945 - tkwi jak straszny, bolesny cierń w naszej narodowej pamięci".
Wyraził jednocześnie nadzieję, że "wspólny osąd nad bolesną przeszłością i dziejowa refleksja posłużą budowaniu dobrej polsko-ukraińskiej przyszłości".

Prezydent przypomniał, że w ciągu ostatnich blisko 30 lat, "począwszy od chwili, gdy Polska jako pierwsze na świecie państwo w 1991 roku uznała niepodległość Ukrainy, nasze kraje osiągnęły bardzo wiele na drodze współpracy i życzliwego sąsiedztwa".

Zaznaczył, że "mamy wspólne, strategiczne wyzwania oraz podobnie mobilizujące zagrożenia".

"Głęboko wierzę, że nauki historii mogą nam jedynie pomóc, a nie przeszkodzić, w skutecznym podejmowaniu tych wyzwań" - czytamy w prezydenckim liście.

Andrzej Duda podkreślił w nim, że prawda oczyszcza i wyzwala, zbliża ludzi i narody.

"Tylko w prawdzie można sprostać ciężarowi przelanej krwi i tylko w prawdzie można tworzyć pomyślną przyszłość. Bolesny krzyk Zamordowanych nigdy nie zamilknie, lecz jest on także wołaniem o prawdę i sprawiedliwość, o trwałe zwycięstwo dobra nad złem. Jesteśmy to winni tym, którzy cierpieli" - napisał Andrzej Duda.

Podkreślając "wstrząsający dla całej ludzkiej wspólnoty, dla wszystkich narodów uniwersalny wymiar" rzezi wołyńskiej prezydent przypomniał, że była ona ludobójstwem, które pochłonęło ok. 100 tysięcy ofiar. Była - jak zaznaczył - jedną z najkrwawszych masowych zbrodni wojennych na ludności cywilnej podczas II wojny światowej.

Andrzej Duda przypomniał, że jej apogeum nastąpiło w lipcu 1943 roku.

"11 lipca (...) w sposób skoordynowany zaatakowano blisko 100 zamieszkałych przez Polaków miejscowości, gdy ludzie gromadzili się w kościołach na niedzielnej Mszy świętej" - napisał prezydent.

W ocenie Andrzeja Dudy "metodyczne działania przeprowadzane przez zbrodniarzy z OUN-UPA to dobitny dowód, że była to z wyrachowaniem zaplanowana, krwawa czystka etniczna. Eksterminacji dokonywano z wyjątkowym okrucieństwem, zabijając bestialsko mężczyzn i kobiety, starców i dzieci".

Prezydent podkreślił, że do dziś zachowane świadectwa zbrodni wywołują na oglądających "moralny szok i zgrozę". Zaznaczył, że "żaden człowiek nie może być obojętny wobec skali tamtej nienawiści i potwornego zła, których źródłem był obłędny nacjonalizm oraz pogarda dla ludzkiej godności".

W liście Andrzej Duda podziękował tym Ukraińcom, którzy w straszliwym czasie rzezi nieśli pomoc Polakom.

"Chcę także podziękować tym osobom dobrej woli na Ukrainie, które przyczyniają się do upamiętniania wołyńskiej tragedii i rzetelnego badania historycznych faktów" - napisał prezydent.

Zapewnił o wierności zobowiązaniu pamięci o zbrodni wołyńskiej, która - jak podkreślił - jest hołdem dla zgładzonych. Wyrazy szacunku złożył ludziom, którzy "jako świadkowie, bliscy ofiar i strażnicy prawdy przez długie dekady z poświęceniem pielęgnowali pamięć o tamtych wydarzeniach".

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty