Prom pasażerski z prawie 300 osobami na pokładzie osiadł na mieliźnie w pobliżu - należących do Finlandii - Wysp Alandzkich na Morzu Bałtyckim.
Jak informuje fińska straż przybrzeżna, do tej pory udało się ewakuować wszystkich pasażerów, na statku pozostali jeszcze członkowie załogi.
Prom Amorella należący do przewoźnika Viking Line płynął z fińskiego Turku do stolicy Szwecji, Sztokholmu. Na pokładzie było 200 pasażerów i 80 członków załogi. Ewakuacja była prowadzona przez fińską straż przybrzeżną.
Jak informuje przewoźnik, nikomu nic się nie stało. Obecnie trwa wyjaśnianie przyczyn zdarzenia i sprawdzanie uszkodzeń promu.
Prom Amorella należący do przewoźnika Viking Line płynął z fińskiego Turku do stolicy Szwecji, Sztokholmu. Na pokładzie było 200 pasażerów i 80 członków załogi. Ewakuacja była prowadzona przez fińską straż przybrzeżną.
Jak informuje przewoźnik, nikomu nic się nie stało. Obecnie trwa wyjaśnianie przyczyn zdarzenia i sprawdzanie uszkodzeń promu.