Kalifornia do 2035 roku chce sprzedawać tylko i wyłącznie samochody, które nie emitują spalin.
Specjalny dekret w tej sprawie podpisał właśnie stanowy gubernator Gavin Newsom. Rozporządzenie dotyczy zarówno aut osobowych jak i ciężarówek.
Kalifornia znana jest z wprowadzania ekologicznych rozwiązań. Wysiłki władz w tej sprawie mają doprowadzić do ograniczenia emisji dwutlenku węgla w najbardziej zaludnionym amerykańskim stanie.
Sektor transportu jest odpowiedzialny za 50 procent tego typu zanieczyszczeń w Kalifornii.
W specjalnym oświadczeniu gubernator Gavin Newsom podkreślił, że pojazdy, w niedalekiej przyszłości, nie mogą wpływać na zadymiony krajobraz, astmę i pogarszać jakość lokalnego powietrza, które i tak jest bardzo kiepskie, ze względu na coroczne olbrzymie pożary lasów w tym stanie.
Wprowadzane przepisy dotyczyć będą nowych samochodów. Nie jest jeszcze jasne w jaki sposób cały ten gigantyczny projekt zostanie zrealizowany. Szczegóły ma opracować Kalifornijska Rada ds. Zasobów Powietrznych. Ma ona na to jeszcze 15 lat.
Kalifornia znana jest z wprowadzania ekologicznych rozwiązań. Wysiłki władz w tej sprawie mają doprowadzić do ograniczenia emisji dwutlenku węgla w najbardziej zaludnionym amerykańskim stanie.
Sektor transportu jest odpowiedzialny za 50 procent tego typu zanieczyszczeń w Kalifornii.
W specjalnym oświadczeniu gubernator Gavin Newsom podkreślił, że pojazdy, w niedalekiej przyszłości, nie mogą wpływać na zadymiony krajobraz, astmę i pogarszać jakość lokalnego powietrza, które i tak jest bardzo kiepskie, ze względu na coroczne olbrzymie pożary lasów w tym stanie.
Wprowadzane przepisy dotyczyć będą nowych samochodów. Nie jest jeszcze jasne w jaki sposób cały ten gigantyczny projekt zostanie zrealizowany. Szczegóły ma opracować Kalifornijska Rada ds. Zasobów Powietrznych. Ma ona na to jeszcze 15 lat.