Około 200 osób protestowało w centrum Oslo przeciwko obostrzeniom związanym z pandemią koronawirusa. Demonstranci żądali natychmiastowego zniesienia restrykcji.
Zgromadzeni przed budynkiem norweskiego parlamentu domagali się w niedzielne popołudnie powrotu do normalności i zniesienia restrykcji uderzających w swobody obywatelskie oraz przedsiębiorców.
Według organizatorów protestu, nie ma żadnych dowodów na istnienie w Norwegii pandemii. Nader Eide, współtwórca jednej z grup na Facebooku kontestujących oficjalne dane statystyczne dotyczące COVID-19, powiedział norweskim mediom, że narzucane przez rząd restrykcje są zbyt surowe i niepotrzebne.
Eide, nie przeczy istnieniu SARS-CoV-2, ale uważa, że wirus jest tak samo groźny dla ludzi, jak sezonowa grypa.
W piątek, premier Erna Solberg powiedziała, że obostrzenia mające zatrzymać rozprzestrzenianie się infekcji, mogą potrwać do lata lub nawet jeszcze dłużej. Szefowa norweskiego rządu zapowiedziała, że w tym tygodniu podejmie decyzję w sprawie zaostrzenia restrykcji.
W ciągu ostatnich dni, liczba zakażeń oraz hospitalizacji z powodu COVID-19 wyraźnie w Norwegii wzrosła i stopniowo zbliża się do poziomu z kwietnia i maja.
Według organizatorów protestu, nie ma żadnych dowodów na istnienie w Norwegii pandemii. Nader Eide, współtwórca jednej z grup na Facebooku kontestujących oficjalne dane statystyczne dotyczące COVID-19, powiedział norweskim mediom, że narzucane przez rząd restrykcje są zbyt surowe i niepotrzebne.
Eide, nie przeczy istnieniu SARS-CoV-2, ale uważa, że wirus jest tak samo groźny dla ludzi, jak sezonowa grypa.
W piątek, premier Erna Solberg powiedziała, że obostrzenia mające zatrzymać rozprzestrzenianie się infekcji, mogą potrwać do lata lub nawet jeszcze dłużej. Szefowa norweskiego rządu zapowiedziała, że w tym tygodniu podejmie decyzję w sprawie zaostrzenia restrykcji.
W ciągu ostatnich dni, liczba zakażeń oraz hospitalizacji z powodu COVID-19 wyraźnie w Norwegii wzrosła i stopniowo zbliża się do poziomu z kwietnia i maja.