Według danych Instytutu Roberta Kocha od początku pandemii w Niemczech w wyniku koronawirusa zmarło ponad 10. tys. osób. W ciągu ostatniego tygodnia w siedemdziesięciu powiatach liczba nowych zakażeń przekroczyła 50 na 100 tys. mieszkańców, a w ośmiu przekroczyła nawet 200.

Kanclerz Angela Merkel na środowej wideo-konferencji z premierami wszystkich landów zamierza przeforsować "częściowy lockdown" w całym kraju. Od 4 listopada będą zamknięte bary i restauracje, które jednak będą mogły sprzedawać na wynos. Zamknięte zostaną także kina i teatry. Zaczną obowiązywać ostrzejsze ograniczenia w kontaktach społecznych.

Rząd federalny twierdzi, że wprowadzone teraz restrykcje pozwolą na to, że będziemy mieli spokojniejsze i w miarę bez ograniczeń święta Bożego Narodzenia.

Premier Turyngii Bodo Ramelow z partii lewicowej zapowiada, że nie zgodzi się na "lockdown". Jego zdaniem tego typu decyzje, jak ewentualne ograniczenia społeczne leżą jedynie w gestii poszczególnych landów, a nie władz federalnych.