W piątek przypada Barbórka - górnicze święto, obchodzone od XIX wieku w dzień Świętej Barbary. Jest to uroczysty dzień nie tylko dla pracowników górnictwa, ale także geologów oraz innych osób wykonujących zawody związane z poszukiwaniem paliw kopalnych.
Społeczność górnicza świętuje Barbórkę jako wydarzenie religijne, zawodowe i rodzinne.
W tym roku z powodu pandemii koronawirusa, większość spółek węglowych odwołała akademie barbórkowe, nie odbędą się także przemarsze orkiestr, huczne biesiady i spotkania na karczmach piwnych. Uroczystości będą miały charakter kameralny - Barbórka będzie świętowana w górniczych rodzinach.
Wrażeniami z obchodów będzie można podzielić się w internecie w ramach akcji "Barbórka domowa 2020".
W poprzednich latach barbórkowe obchody rozpoczynała zawsze poranna msza święta, w której tłumnie brała udział brać górnicza. Po niej następował przemarsz orkiestr górniczych. Organizowane były akademie, spotkania, koncerty i zabawy.
Tego dnia górnicy występowali w charakterystycznych strojach galowych z czarnym czako z pióropuszem. Odbywało się także uroczyste wręczanie specjalnych odznaczeń dla zasłużonych górników i innych pracowników przemysłu wydobywczego.
W dniach poprzedzających święto organizowano tak zwane karczmy piwne, czyli spotkania gwareckie.
Karczmy piwne to zwyczaj stosunkowo młody, pochodzący bowiem z lat 80. ubiegłego wieku, podobnie jak ich odpowiednik - "babski comber", który sięga lat 90.
W minionych latach obchody Barbórki odbywały się także w wielu szkołach i przedszkolach. Tego dnia w licznych placówkach prowadzono zajęcia przybliżające najmłodszym zawód górnika.
Barbórka to święto ku czci św. Barbary z Nikomedii, patronki dobrej śmierci i trudnej pracy między innymi górników. To właśnie 4 grudnia Barbary najczęściej obchodzą swoje imieniny.
Św. Barbara, córka poganina Dioskura z Heliopolis, żyła na przełomie III i IV wieku. Była nie tylko wykształcona i inteligentna, lecz także odznaczała się wieloma zdolnościami i niezwykłą urodą. Ojciec wysłał ją na naukę do Nikomedii. Tam zetknęła się z chrześcijaństwem. Prowadziła korespondencję z wielkim filozofem i pisarzem Orygenesem z Aleksandrii. Pod jego wpływem przyjęła chrzest i złożyła ślub czystości.
Gdy ojciec dowiedział się, że Barbara została chrześcijanką, chciał ją zmusić do wyparcia się wiary. Została zamknięta w wieży, a kiedy to nie odniosło skutku, Dioskur doniósł na nią do władz prześladujących wówczas chrześcijan. Zginęła jako męczennica z rąk własnego ojca, około 305 roku.
Jest patronką osób pracujących pod ziemią oraz narażonych na nagłą śmierć, w tym górników, hutników, marynarzy, rybaków, żołnierzy, a nawet więźniów.
W ikonografii św. Barbara jest przedstawiana w długiej, pofałdowanej tunice i w płaszczu. Na głowie ma koronę, niekiedy czepek. W ręku trzyma kielich i hostię. Zgodnie z legendą, Komunię Świętą krótko przed śmiercią przyniósł Barbarze anioł.
Kult św. Barbary w Polsce sięga średniowiecza, a pierwszy kościół ku jej czci wybudowano w 1262 roku w Bożygniewie koło Środy Śląskiej. Barbara jest darzona wielką czcią także w Czechach, Saksonii, Lotaryngii, południowym Tyrolu i Zagłębiu Ruhry.
Z osobą świętej wiąże się wiele polskich przysłów, jak: "Barbara święta o górnikach pamięta", "Barbara po wodzie, Boże Narodzenie po lodzie", "Kiedy na św. Barbarę błoto, będzie zima jak złoto".
W tym roku z powodu pandemii koronawirusa, większość spółek węglowych odwołała akademie barbórkowe, nie odbędą się także przemarsze orkiestr, huczne biesiady i spotkania na karczmach piwnych. Uroczystości będą miały charakter kameralny - Barbórka będzie świętowana w górniczych rodzinach.
Wrażeniami z obchodów będzie można podzielić się w internecie w ramach akcji "Barbórka domowa 2020".
W poprzednich latach barbórkowe obchody rozpoczynała zawsze poranna msza święta, w której tłumnie brała udział brać górnicza. Po niej następował przemarsz orkiestr górniczych. Organizowane były akademie, spotkania, koncerty i zabawy.
Tego dnia górnicy występowali w charakterystycznych strojach galowych z czarnym czako z pióropuszem. Odbywało się także uroczyste wręczanie specjalnych odznaczeń dla zasłużonych górników i innych pracowników przemysłu wydobywczego.
W dniach poprzedzających święto organizowano tak zwane karczmy piwne, czyli spotkania gwareckie.
Karczmy piwne to zwyczaj stosunkowo młody, pochodzący bowiem z lat 80. ubiegłego wieku, podobnie jak ich odpowiednik - "babski comber", który sięga lat 90.
W minionych latach obchody Barbórki odbywały się także w wielu szkołach i przedszkolach. Tego dnia w licznych placówkach prowadzono zajęcia przybliżające najmłodszym zawód górnika.
Barbórka to święto ku czci św. Barbary z Nikomedii, patronki dobrej śmierci i trudnej pracy między innymi górników. To właśnie 4 grudnia Barbary najczęściej obchodzą swoje imieniny.
Św. Barbara, córka poganina Dioskura z Heliopolis, żyła na przełomie III i IV wieku. Była nie tylko wykształcona i inteligentna, lecz także odznaczała się wieloma zdolnościami i niezwykłą urodą. Ojciec wysłał ją na naukę do Nikomedii. Tam zetknęła się z chrześcijaństwem. Prowadziła korespondencję z wielkim filozofem i pisarzem Orygenesem z Aleksandrii. Pod jego wpływem przyjęła chrzest i złożyła ślub czystości.
Gdy ojciec dowiedział się, że Barbara została chrześcijanką, chciał ją zmusić do wyparcia się wiary. Została zamknięta w wieży, a kiedy to nie odniosło skutku, Dioskur doniósł na nią do władz prześladujących wówczas chrześcijan. Zginęła jako męczennica z rąk własnego ojca, około 305 roku.
Jest patronką osób pracujących pod ziemią oraz narażonych na nagłą śmierć, w tym górników, hutników, marynarzy, rybaków, żołnierzy, a nawet więźniów.
W ikonografii św. Barbara jest przedstawiana w długiej, pofałdowanej tunice i w płaszczu. Na głowie ma koronę, niekiedy czepek. W ręku trzyma kielich i hostię. Zgodnie z legendą, Komunię Świętą krótko przed śmiercią przyniósł Barbarze anioł.
Kult św. Barbary w Polsce sięga średniowiecza, a pierwszy kościół ku jej czci wybudowano w 1262 roku w Bożygniewie koło Środy Śląskiej. Barbara jest darzona wielką czcią także w Czechach, Saksonii, Lotaryngii, południowym Tyrolu i Zagłębiu Ruhry.
Z osobą świętej wiąże się wiele polskich przysłów, jak: "Barbara święta o górnikach pamięta", "Barbara po wodzie, Boże Narodzenie po lodzie", "Kiedy na św. Barbarę błoto, będzie zima jak złoto".