Na podstawie raportu podkomisji Antoniego Macierewicza Polska wystąpi do organizacji międzynarodowych, aby skłoniły Rosję, by ta oddała Polsce wrak TU-154M.
Takie kroki zapowiedział poseł PiS Marek Suski, stojący też na czele Rady Programowej Polskiego Radia.
W sobotę szef podkomisji badającej katastrofę zapowiedział publikację raportu jeszcze w tym miesiącu. Według dokumentu, główną przyczyną wypadku był wybuch zanim samolot uderzył skrzydłem w brzozę.
Poseł Suski zapowiedział dalsze czynności po publikacji raportu.
- Po zakończeniu raportu będzie on służył do wystąpienia - również do organizacji międzynarodowych - żeby podjęte zostały kroku w stosunku do Rosji żądania wydania wraku, bo jest to nasza własność. To jest pierwsza w historii świata sytuacja, gdzie państwa, które nie prowadzą ze sobą wojny nie chcą sobie pomóc, utrudniają śledztwo i nie oddają własności. Tę sprawę na pewno będziemy stawiać na forach międzynarodowych, żeby fora międzynarodowe podjęły działania, żeby w stosunku do Rosji - jeśli Rosja nie będzie chciała podjąć działań - były wyciągnięte konsekwencje, chociażby różnego rodzaju sankcje - zapowiedział.
W lutym 2017 złożenie skargi w sprawie rosyjskiego śledztwa dotyczącego katastrofy smoleńskiej do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze zapowiadał ówczesny minister spraw zagranicznych, Witold Waszczykowski. Chodziło o skargę na zagarnięte mienie - w tym przypadku wrak Tu-154M.
Załącznikiem do raportu podkomisji Antoniego Macierewicza był prawie półtoragodzinny film, który został zaprezentowany w lipcu podczas posiedzenia sejmowej komisji obrony.
W sobotę wieczorem przypomniała go Telewizja Polska.
W sobotę szef podkomisji badającej katastrofę zapowiedział publikację raportu jeszcze w tym miesiącu. Według dokumentu, główną przyczyną wypadku był wybuch zanim samolot uderzył skrzydłem w brzozę.
Poseł Suski zapowiedział dalsze czynności po publikacji raportu.
- Po zakończeniu raportu będzie on służył do wystąpienia - również do organizacji międzynarodowych - żeby podjęte zostały kroku w stosunku do Rosji żądania wydania wraku, bo jest to nasza własność. To jest pierwsza w historii świata sytuacja, gdzie państwa, które nie prowadzą ze sobą wojny nie chcą sobie pomóc, utrudniają śledztwo i nie oddają własności. Tę sprawę na pewno będziemy stawiać na forach międzynarodowych, żeby fora międzynarodowe podjęły działania, żeby w stosunku do Rosji - jeśli Rosja nie będzie chciała podjąć działań - były wyciągnięte konsekwencje, chociażby różnego rodzaju sankcje - zapowiedział.
W lutym 2017 złożenie skargi w sprawie rosyjskiego śledztwa dotyczącego katastrofy smoleńskiej do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze zapowiadał ówczesny minister spraw zagranicznych, Witold Waszczykowski. Chodziło o skargę na zagarnięte mienie - w tym przypadku wrak Tu-154M.
Załącznikiem do raportu podkomisji Antoniego Macierewicza był prawie półtoragodzinny film, który został zaprezentowany w lipcu podczas posiedzenia sejmowej komisji obrony.
W sobotę wieczorem przypomniała go Telewizja Polska.
Dodaj komentarz 2 komentarze
od 5 lat "występujecie". Cyrk. kuźwa, tylko na okrągło robiąc.
Od 6 lat rządzą i mimo licznych zapowiedzi dotychczas nie wnieśli skargi do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze na Rosję za brak zwrotu wraku Tupolewa.
DLACZEGO?
Ano pewnie dlatego, że by już potem nie mogli tego wykorzystywać politycznie.
CO ZROBILI PRZEZ TE 6 LAT, BY ODZYSKAĆ WRAK???
NIC. Null. Zero. Ziobro. tylko gadają i gadają, i głupa rżną
Kaczyńskiemu po prostu nie zależy na publicznych wyjaśnieniach dot. przyczyn i okoliczności tego wypadku. On je doskonale zna. A ciemny lud można tumanić "wybuchami", "zamachami" itp.itd. Ciemny lud to kupuje
Naturalną konsekwencją tego raportu powinno być oficjalne stanowisko premiera lub prezydenta w NATO lub ONZ, że służby rosyjskie zabiły naszego prezydenta. W końcu komisja za rządowe pieniądze przygotowała taki raport i takie winno być stanowisko polskich władz. Chyba nie chcecie powiedzieć że Macierewicz kłamie?