Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

Filip (książę Edynburga). Fot. www.wikipedia.org / Kiefer.
Filip (książę Edynburga). Fot. www.wikipedia.org / Kiefer.
Dziś ostatnie pożegnanie księcia Filipa. Mąż królowej brytyjskiej Elżbiety II spocznie w kaplicy świętego Jerzego w podlondyńskim Windsorze. Książę zmarł w zeszły piątek w wieku 99 lat.
Forma uroczystości będzie okrojona ze względu na pandemię koronawirusa, ale także dlatego, że zmarły nie lubił przesadnej celebry i zależało mu, by pogrzeb był relatywnie skromny.

Zaraz na początku, o godzinie 15.44 naszego czasu, limuzyna królowej przystanie na moment nieopodal trumny. To będzie krótka chwila dla monarchini, przeznaczona na refleksję i ostatnie pożegnanie. Para spędziła razem ponad 70 lat.

Minutę później ma ruszyć kondukt. Jego przejście potrwa zaledwie osiem minut, odbędzie się z dala od oczu gapiów, za murem i za bramą zamku. Dwór, brytyjski rząd i władze Windsoru od dawna apelują do mieszkańców, by nie przybywali na miejsce uroczystości. By zniechęcić ewentualnych przybyszów, samorząd Windsoru zakazał na przykład kawiarniom, pubom i restauracjom wystawiania stolików na zewnątrz. Po poniedziałkowym poluzowaniu reguł, w Anglii można korzystać z takich lokali, ale tylko na powietrzu. Dziś niewielkie podlondyńskie miasto będzie wyjątkiem.

Królestwo ma uczcić księcia minutą ciszy, po której rozpocznie się ceremonia. Będzie krótka i odbędzie się w gronie tylko 30 osób, zgodnie z zasadami pandemicznymi panującymi w Anglii. Wszyscy będą w maseczkach. Żałobnicy nie będą śpiewać, wystąpi natomiast chór ograniczony tylko do czterech osób. Ze względów bezpieczeństwa królowa Elżbieta będzie siedziała samotnie. Uroczystość ma potrwać mniej więcej godzinę.
Relacja Adama Dąbrowskiego [IAR]

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty