Prezydenci Rumunii i Polski odwiedzą we wtorek jeden z rumuńskich poligonów. Na miejscu trwają obecnie jedne z NATO-wskich ćwiczeń, które mają być odpowiedzią na zagrożenie ze strony Rosji.
Poligon Smardan to miejsce w którym prowadzone są obecnie ćwiczenia "Justice Sword 21". Są one częścią zakrojonych na masową skalę amerykańskich manewrów pod nazwą "Defender Europe 21". Bierze w nich udział 28 tysięcy żołnierzy, w tym polscy spadochroniarze. Takie ćwiczenia są przez wojska USA organizowane w Europie regularnie od kilku lat.
Za tydzień z kolei na kontynencie mają rozpocząć się NATO-wskie ćwiczenia "Steadfast Defender 21". Weźmie w nich udział 9 tysięcy żołnierzy, a w końcowej ich fazie w Rumunii także będą obecni Polacy.
Zwiększona liczba manewrów NATO w Europie to jedna z odpowiedzi Sojuszu na zagrożenie ze strony Rosji. Przedstawiciele NATO podkreślają, że każde takie ćwiczenia mają charakter obronny i mają jedynie służyć odstraszaniu ewentualnego wroga.
W poniedziałek prezydent Andrzej Duda brał udział w spotkaniu przywódców wschodniej flanki NATO w Bukareszcie. W jego trakcie politycy zaapelowali o przysłanie na południe Europy większej liczby żołnierzy Sojuszu w związku z ostatnimi działaniami Rosji w regionie.