Floryda to stan, w którym sytuacja związana z koronawirusem staje się najgorsza w kraju. Po raz kolejny odnotowano tu rekord hospitalizacji zakażonych na Covid-19.
Floryda ma nie tylko problem z duża liczbą osób zakażonych; w ciągu ostatniej doby w całym regionie z powodu Covid-19 hospitalizowano 10 207 osób, a w ostatnim tygodniu w "Słonecznym Stanie" odnotowano ponad 110 tysięcy zakażeń. Tydzień wcześniej było o 40 procent mniej.
W przypadku hospitalizacji to najwięcej od marca 2020 roku, czyli od początku pandemii.
Szpitale stają się przepełnione, część łóżek z pacjentami trafia na korytarz. Lekarze zauważyli również, że osoby zainfekowane Covid-19 na Florydzie są relatywnie młodsi w porównaniu do zakażonych kilka miesięcy temu.
Pomimo pogarszającej się sytuacji główny wirusolog Białego Domu, doktor Anthony Fauci nie spodziewa się raczej kolejnego lockdown'u.
– Do takiej sytuacji raczej nie dojdzie, bo mamy odpowiednią liczbę ludzi zaszczepioną. Niestety, nie jest ich tylu, by w pełni powstrzymać pandemię. Ale nie powinno być tak źle jak zeszłej zimy – podkreśla doktor Anthony Fauci.
W przypadku hospitalizacji to najwięcej od marca 2020 roku, czyli od początku pandemii.
Szpitale stają się przepełnione, część łóżek z pacjentami trafia na korytarz. Lekarze zauważyli również, że osoby zainfekowane Covid-19 na Florydzie są relatywnie młodsi w porównaniu do zakażonych kilka miesięcy temu.
Pomimo pogarszającej się sytuacji główny wirusolog Białego Domu, doktor Anthony Fauci nie spodziewa się raczej kolejnego lockdown'u.
– Do takiej sytuacji raczej nie dojdzie, bo mamy odpowiednią liczbę ludzi zaszczepioną. Niestety, nie jest ich tylu, by w pełni powstrzymać pandemię. Ale nie powinno być tak źle jak zeszłej zimy – podkreśla doktor Anthony Fauci.