W wypadku szybowca w podwłocławskim Kruszynie zginął 43-letni pilot maszyny z Gdańska.
Jak poinformował młodszy brygadier Mariusz Bladoszewski z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej we Włocławku, maszyna rozbiła się na płycie miejscowego lotniska podczas startu.
- Podczas startu pilot szybowca wpadł w korkociąg i uderzył w płytę lotniska. Na miejsce wysłaliśmy cztery zastępy straży pożarnej. Strażacy razem z zespołem ratownictwa medycznego prowadzili reanimację, niestety nie udało się przywrócić czynności życiowych. Dalsze czynności dochodzeniowe prowadzi policja - mówił Bladoszewski.
Do zdarzenia doszło około 15.30.
- Podczas startu pilot szybowca wpadł w korkociąg i uderzył w płytę lotniska. Na miejsce wysłaliśmy cztery zastępy straży pożarnej. Strażacy razem z zespołem ratownictwa medycznego prowadzili reanimację, niestety nie udało się przywrócić czynności życiowych. Dalsze czynności dochodzeniowe prowadzi policja - mówił Bladoszewski.
Do zdarzenia doszło około 15.30.