Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
reklama
Zobacz
autopromocja
Zobacz
reklama
Zobacz

Parlament Europejski. Fot. EC - Audiovisual Service / Etienne Ansotte
Parlament Europejski. Fot. EC - Audiovisual Service / Etienne Ansotte
Europarlament zagłosuje w czwartek nad projektami rezolucji w sprawie praworządności w Polsce. To odpowiedź na ostatnie orzeczenie polskiego Trybunału Konstytucyjnego w sprawie wyższości Konstytucji nad prawem europejskim.
Projekt, który ma największe szanse na uzyskanie poparcia europarlamentu, został przygotowany przez pięć grup: ludowców, socjaldemokratów, zielonych, lewicę i liberałów. W dokumencie europarlament przedstawia opinię, że wyrok polskiego trybunału podważa prawo unijne i zagraża niezależności sędziów.

Europosłowie chcą wezwać Komisję do niezatwierdzania polskiego Planu Obudowy dopóki rząd nie wdroży postanowień Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. W rezolucji wrażono też uznanie wobec osób, które wzięły udział w protestach w Polsce po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego.

Według europosłanki Prawa i Sprawiedliwości, Jadwigi Wiśniewskiej ta rezolucja, podobnie jak poprzednie odnoszące się do sytuacji w Polsce, to przejaw nadużywania kompetencji przez instytucje unijne oraz ingerowania w wewnętrzne sprawy państw członkowskich.

- Widzimy jak na polityczne zamówienie powstają regulacje, które wymierzone są w prawicowy rząd w Warszawie. Pan [Rafał] Trzaskowski w jednej z wypowiedzi w kampanii prezydenckiej mówił, że jeśli oni nie wygrają, to środki unijne będą mrożone. Temu właśnie ma służyć ten mechanizm warunkowości - mówiła Jadwiga Wiśniewska.

Europoseł Platformy Obywatelskiej, Andrzej Halicki argumentuje tymczasem, że celem dokumentu nie jest zaostrzenie konfliktu z Polską. W rezolucji - jak zaznacza - jest mowa o potrzebie dialogu, przygotowano też zapis, zgodnie z którym ewentualne kary finansowe mogą być nakładane na Polskę tylko w taki sposób, żeby nie dotknęły one obywateli.

- Pracujemy mocno nad tym, żeby na przykład samorządy też miały możliwość korzystania z tych środków z pominięciem rządów. Przypomnę, że jest taki jeden program w którym środki idą z pominięciem rządów. Dlaczego miałoby to nie dotyczyć takich odbiorców, którzy mają kłopoty z własnymi rządami - dodał europoseł.

Swój własny projekt rezolucji przygotowali w europarlamencie deputowanie konserwatystów. Zapisali w nim, że polski trybunał stoi na straży konstytucji i jego ostatnie orzeczenie nie stoi w sprzeczności z prawem unijnym.

Wyrażono też ubolewanie, że wyrok trybunału wykorzystano jako rzekomy dowód na zbliżający się polexit. Zaznaczono też, że Unia "nie jest supermocarstwem, tylko sojuszem". Wyniki głosowania nad projektami rezolucji znane będą po południu.

Europarlament zdecydował równolegle o skierowania pozwu przeciwko Komisji Europejskiej, w sprawie niekorzystania przez te instytucję z możliwości wstrzymania środków unijnych dla krajów, które - w ocenie instytucji europejskich - naruszają zasady praworządności.
Relacja Karola Surówki (IAR)

Dodaj komentarz 7 komentarzy

decyzje, rezolucje Parlamentu Europejskiego są wyrazem opinii wszystkich społeczeństw państw wchodzących w skład Unii Europejskiej.
WSZYSTKICH SPOŁECZEŃSTW.
I te opinie są miażdżące dla PiS.
A jeszcze bardziej wstydliwe dla nas, Polaków, są aplauz i poparcie dla PiSu ze strony środowisk skrajnych nacjonalistów, faszystów, popleczników Rosji i Putina, czyli generalnie bandy nawiedzonych oszołomów, których dziadkowie szli ręka w rękę z Hitlerem niosąc Polsce śmierć i zniszczenie.
Obrzydliwe towarzystwo, które w PiS widzi swojaka, a PiS jest dumne i zadowolone, że jednak jest ktoś, kto go w PE popiera.
Dla Polaków to potwarz i hańba. Ale nie dla PiSu.
"Widzimy jak na polityczne zamówienie powstają regulacje, które wymierzone są w prawicowy rząd w Warszawie"
Dopisałbym: widzimy jak na zamówienie rządu w Warszawie, zapadają rozstrzygnięcia w TK, na bieżące cele polityczne.
TA. Najgorsi są ci psedo Polacy w europarlamencie komuniści np. ciemoszewicz, miler, belka itp.z PO !
Zapowiada się kolejna katastrofa, takie 27 : 1.
Preludium były słowa prowadzącego obrady Parlamentu Europejskiego do przemawiającego Premiera Polski Mateusza Morawieckiego : "Niech pan wreszcie przestanie kłamać". Po Pinokiu spłynęły jak po kaczce!
BIEDNE ludki CI NIEMCY !
Nie wszystkich społeczeństw fantasto Nowak, tylko lewicowej zakłamanej części europarlamentu. Której nie przeszkadza w innych państwach to, z czym zaciekle walczy w przypadku Polski.
W tamtych krajach złodzieje i oszuści są przez policję i prokuraturę łapani.
U nas - ochraniani.
I taka to różnica

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345
12345

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty