Katowicki sąd rejonowy zajmie się oskarżonym o oferowanie fałszywych szczepionek i podrabianie testów na COVID-19.
Śledztwo rozpoczęło się po informacjach przekazanych prokuraturze przez dziennikarzy. - Zakończyliśmy już postępowanie w tej sprawie - mówi Marta Zawada-Dybek, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Katowicach. - Mężczyzna oferował na jednym z portali internetowych rzekome szczepionki oraz zaświadczenia o negatywnym wyniku testu. Dwa zaświadczenia sprzedał za kwotę 100 złotych.
Jak dodała prokurator Zawada-Dybek rzekoma szczepionka okazała się być preparatem kosmetycznym, zakupionym w jednym ze sklepów. Mężczyźnie grozi nawet 8 lat więzienia.
Jak dodała prokurator Zawada-Dybek rzekoma szczepionka okazała się być preparatem kosmetycznym, zakupionym w jednym ze sklepów. Mężczyźnie grozi nawet 8 lat więzienia.