Izba wyższa zaproponowała między innymi zwiększenie środków dla Narodowego Funduszu Zdrowia, na transformację energetyczną i podwyżki dla nauczycieli.

Dochody budżetu państwa mają wynieść ponad 491 miliardów złotych, wydatki - ponad 521 miliardów, a deficyt ma wynieść nie więcej niż 29,9 miliarda złotych.

Resort finansów założył wzrost PKB o 4,6 proc. a roczną inflację na poziomie 3,3 proc. Podczas prac nad budżetem w Senacie wiceminister finansów Sebastian Skuza mówił, że założono kontynuację wzrostu gospodarczego, odnosząc się do planowanej inflacji powiedział, że: "Możemy stwierdzić, że średnioroczna wartość tego wskaźnika w bieżącym roku ukształtuje się na wyższym poziomie, niż to pierwotnie zakładaliśmy na potrzebę opracowania ustawy budżetowej. Z tego też powodu, rząd przygotował i wdrążył pakiet rozwiązań w ramach tzw. Tarczy Antyinflacyjnej"

Poprawki Senatu do ustawy budżetowej miały negatywną rekomendację Komisji Finansów, o czym mówił jej sprawozdawca Andrzej Kosztowniak z PiS-u : "Komisja Finansów Publicznych wnosi, aby Wysoki Sejm raczył poprawki Senatu, zawarte w punktach od 1 do 65, odrzucić."

Ustawa budżetowa na 2022 rok czeka teraz na podpis prezydenta.