Policja zatrzymała go w piątek, kiedy groził wysadzeniem w powietrze bloku mieszkalnego. Zatrzymany miał być zazdrosny o kobietę mieszkającą w tym miejscu.

Do sulechowskiej policji zgłosiła się zaniepokojona kobieta. Groził jej mężczyzna z którym wcześniej była związana. Rzecznik prasowy lubuskiej policji podinspektor Marcin Maludy powiedział, że po zatrzymaniu podejrzanego w jego samochodzie znaleziono broń palną, magazynki z amunicją, maczetę i środki odurzające. Na tylnym siedzeniu znajdował się pojemnik z materiałem wybuchowym wypełnionym prochem.

Ładunek rozbroili policyjni kontrterroryści z sekcji pirotechnicznej przy użyciu specjalnego robota. Materiał został zdetonowany na poligonie. Zatrzymany 39-latek miał w mieszkaniu części pistoletów, ostrą amunicję i przedmioty służące do konstruowania ładunków wybuchowych.

Zatrzymanemu postawiono zarzuty gróźb karalnych, posiadania środków odurzających, a także posiadania i przetwarzania substancji wybuchowych. Grozi mu kara do ośmiu lat pozbawienia wolności. Możliwe są kolejne zarzuty, które zależą od ekspertyz biegłych w zakresie broni.