Niezależni dziennikarze ujawniają kłamstwa rosyjskiego ministerstwa obrony.
Portal śledczy „Projekt” przeanalizował publiczne wystąpienia rzecznika resortu generała Igora Konaszenkowa i wskazał kilkaset nieścisłości, przekłamań, pomyłek i wymyślonych faktów. Rosyjska propaganda od początku inwazji na Ukrainę próbuje przekonać własne społeczeństwo i świat, że prowadzi „sprawiedliwą wojnę”, w której odnosi sukcesy. -„To kłamstwa” - napisali rosyjscy dziennikarze niezależni.
Portal śledczy „Projekt” przeanalizował 196 wystąpień rzecznika rosyjskiego ministerstwa obrony, które zostały opublikowane w okresie od 24 lutego do 26 czerwca.
"Dane brane są nie wiadomo skąd, rzecznik mówi w kółko o zdobyciu tych samych miast i nieustannie gubi się podając liczbę strat wojsk ukraińskich" - napisali niezależni dziennikarze.
Według portalu „Projekt”, dane publikowane przez rosyjski resort obrony wskazują, że ukraińska armia straciła wielokrotnie więcej sprzętu, niż kiedykolwiek miała, z uwzględnieniem zachodnich dostaw. Niezależni dziennikarze podkreślili, że naprawdę straty Ukrainy są znacznie mniejsze, w przeciwieństwie do deklarowanych przez Kreml strat Rosji.
Portal śledczy „Projekt” przeanalizował 196 wystąpień rzecznika rosyjskiego ministerstwa obrony, które zostały opublikowane w okresie od 24 lutego do 26 czerwca.
"Dane brane są nie wiadomo skąd, rzecznik mówi w kółko o zdobyciu tych samych miast i nieustannie gubi się podając liczbę strat wojsk ukraińskich" - napisali niezależni dziennikarze.
Według portalu „Projekt”, dane publikowane przez rosyjski resort obrony wskazują, że ukraińska armia straciła wielokrotnie więcej sprzętu, niż kiedykolwiek miała, z uwzględnieniem zachodnich dostaw. Niezależni dziennikarze podkreślili, że naprawdę straty Ukrainy są znacznie mniejsze, w przeciwieństwie do deklarowanych przez Kreml strat Rosji.