Ukraińska prokuratura wszczęła postępowanie przygotowawcze w sprawie rosyjskich ataków w obwodzie kijowskim, w których zginęło łącznie 51 dzieci.
Chodzi między innymi o ostrzelanie przez rosyjskie czołgi grupy cywilów próbującej się wydostać z terenów objętych walkami. Zginęła wtedy 17-letnia dziewczyna, a dwoje dzieci zostało rannych.
We wsi Dytiatky Rosyjscy żołnierze ostrzelali też samochód, którym jechał ojciec ze swoim 12-letnim synem. Badane będą także przypadki uprowadzeń przez rosyjskich żołnierzy dzieci poza granice Ukrainy.
We wsi Dytiatky Rosyjscy żołnierze ostrzelali też samochód, którym jechał ojciec ze swoim 12-letnim synem. Badane będą także przypadki uprowadzeń przez rosyjskich żołnierzy dzieci poza granice Ukrainy.