"Bezpieczeństwo energetyczne jest podstawą rozwoju, ale gdy będzie zagwarantowane, wrócimy do stosowania źródeł nisko- i zero emisyjnych" - powiedział szef rządu federalnego po spotkaniu z premierem Holandii.

Szefowie rządów Niemiec i Holandii spotkali się w Berlinie w ramach tak zwanego "gabinetu klimatycznego", który zdaniem Olafa Scholza ma zachęcić inne kraje w Europie do podejmowania odważniejszych decyzji w kształtowaniu polityki energetycznej. "W obecnej sytuacji kryzysowej musieliśmy zarzucić nasze plany i przygotować program utrzymania w gotowości elektrowni jądrowych i opalanych węglem. Ale to nie oznacza, że zejdziemy z wytyczonej przez nas ścieżki, prowadzącej ku neutralności klimatycznej" - powiedział Olaf Scholz.

Mark Rutte podkreślił, że w niedalekiej przyszłości należy wyznaczyć nowy poziom ambicji w ramach pakietu "Fit for 55", który według niego miałby się stać "generatorem trendów" w różnych sektorach, na przykład poprzez przyspieszenie rozwoju odnawialnych źródeł energii i redukcję emisji CO2 w przemyśle. Premier Holandii wskazał zalety zastosowania wodoru jako paliwa w transporcie drogowym.

Dziś media poinformowały, że niemiecki koncern energetyczny RWE chce przyspieszyć wycofanie się z węgla o osiem lat do 2030 roku.