Zatrzymany mężczyzna zmarł w Komendzie Powiatowej Policji w Kartuzach. Okoliczności tragedii ustala prokuratura.
Jak ustaliło Radio Gdańsk, na komendę patrol przywiózł 64-letniego mężczyznę w związku z awanturą domową. Był pijany, więc został zatrzymany do wytrzeźwienia w policyjnej celi. Gdy po jakimś czasie oficer dyżurny poszedł do tego pomieszczenia, znalazł w nim nieprzytomnego mężczyznę. Podjęto reanimację, niestety zakończyła się niepowodzeniem - wezwany lekarz pogotowia stwierdził zgon zatrzymanego.
Na miejscu pracowali policyjny technik, lekarz sądowy i prokurator. Wstępnie wykluczyli, aby do śmierci mężczyzny przyczyniły się osoby trzecie.
Na miejscu pracowali policyjny technik, lekarz sądowy i prokurator. Wstępnie wykluczyli, aby do śmierci mężczyzny przyczyniły się osoby trzecie.