Wezwania z terenowych centrów rekrutacji mogą spodziewać się wszyscy, którzy mają tak zwany uregulowany stosunek do służby wojskowej. A mówiąc prościej - każdy, kto kiedyś przeszedł badanie przed dawnym WKU, jest w wieku poborowym i ma nadaną kategorię wojskową A.

- Za wystawianie wezwań odpowiadają terenowe centra rekrutacji - instytucje, które zgodnie z nową ustawą o obronie ojczyzny zastąpiły, Wojskowe Komendy Uzupełnień i Wojewódzkie Sztaby Wojskowe - tłumaczy szef Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji pułkownik Mirosław Bryś.

Armii zależy na osobach, które są zainteresowane takim przeszkoleniem. Wszystko bowiem ma odbywać się na zasadach dobrowolności.

Jak dodał pułkownik Mirosław Bryś, nawet gdyby zdarzyło się tak, że dana osoba nie zgłosiłaby akcesu do ćwiczeń, a mimo to została na nie powołana, to zawsze istnieje możliwość odwołania się od tej decyzji - jest na to 14 dni.

Zgodnie z obowiązującą od kwietnia tego roku ustawą o obronie ojczyzny, wprowadzono nowe formy służby wojskowej. Oprócz tej zawodowej i terytorialnej, można również zgłosić się na ochotnika do rocznej, dobrowolnej służby wojskowej. W ramach rezerw zaś wyróżniono rezerwę aktywną oraz pasywną.