Joe Biden wygłosił doroczne orędzie o stanie państwa. Amerykańskie media podkreślają, że prezydent skupił się przede wszystkim na wewnętrznych sprawach, a kwestiom polityki zagranicznej poświęcił tylko kilka minut. Zapewnił jednak, że jego kraj będzie wspierał Ukrainę.
- Podczas ponad godzinnego przemówienia Joe Biden zaapelował do ustawodawców, zwracając się przede wszystkim do Republikanów, że chce współpracować zamiast "walczyć dla samej walki" - informuje stacja CNN.
Prezydent jest optymistą co do przyszłości Ameryki - zaznacza w swoim tytule do artykułu Washington Post.
Prezydent Biden został skarcony przez szerokie grono republikańskich prawodawców za wątpliwe twierdzenie, że chcą obciąć ubezpieczenia społeczne i zdrowotne dla emerytów - podkreśla stacja FOX News.
Prezydent Joe Biden i republikańscy prawodawcy zaangażowali się w ożywioną wymianę zdań podczas wtorkowego orędzia o stanie państwa, czy podnieść pułap zadłużenia - pisze portal Yahoo.
Prezydent Biden wezwał nową republikańską większość w Izbie Reprezentantów do współpracy z nim w celu "dokończenia dzieła" naprawy niestabilnej gospodarki Ameryki i kruchej demokracji, podczas gdy ośmielona opozycja szykowała się do próby zmuszenia go do zmiany kursu - analizuje na gorąco dziennik New York Times.
Przemówienie było odnowieniem klasycznego podejścia Bidena: próby przedkładania postępu nad wyniki. Ale pokazał też swoje granice - zaznacza portal Politico.
Prezydent jest optymistą co do przyszłości Ameryki - zaznacza w swoim tytule do artykułu Washington Post.
Prezydent Biden został skarcony przez szerokie grono republikańskich prawodawców za wątpliwe twierdzenie, że chcą obciąć ubezpieczenia społeczne i zdrowotne dla emerytów - podkreśla stacja FOX News.
Prezydent Joe Biden i republikańscy prawodawcy zaangażowali się w ożywioną wymianę zdań podczas wtorkowego orędzia o stanie państwa, czy podnieść pułap zadłużenia - pisze portal Yahoo.
Prezydent Biden wezwał nową republikańską większość w Izbie Reprezentantów do współpracy z nim w celu "dokończenia dzieła" naprawy niestabilnej gospodarki Ameryki i kruchej demokracji, podczas gdy ośmielona opozycja szykowała się do próby zmuszenia go do zmiany kursu - analizuje na gorąco dziennik New York Times.
Przemówienie było odnowieniem klasycznego podejścia Bidena: próby przedkładania postępu nad wyniki. Ale pokazał też swoje granice - zaznacza portal Politico.