Tomograf za 12 milionów złotych stanął w szpitalu w Szczecinie - Zdrojach. Za urządzenie zapłaciła prywatna firma, która będzie również finansować badania wykonywane za pomocą aparatu. Narodowy Fundusz Zdrowia nie ma pieniędzy na taki cel. Jednak dyrekcja szpitala i spółka, która kupiła urządzenie liczą, że fundusz zmieni zdanie. Dyrektor firmy Starmedica powiedział, że nadal będzie negocjował z NFZ. Wojciech Kempiński twierdzi, że traktuje zakup jako inwestycję i zacznie zarabiać na tomografie po tym, jak fundusz zgodzi się na finansowanie jego działania. Kupiony właśnie aparat nie jest jedynym takim aparatem w Szczecinie, podobny stoi w szpitalu w Zdunowie - co jak się okazuje jest sytuacją wyjątkową nie tylko w Polsce ale i za granicą.