Radio SzczecinRadio Szczecin » Muzyka
Od premiery poprzedniej płyty Nelly Furtado minęło siedem lat. Po tym czasie ukazał się siódmy album artystki, zatytułowany "7".

Nelly nie mogła narzekać na brak premierowego materiału - w maju minionego roku przyznała, że nagrała sto piosenek, a w lipcu tego roku dodała, że napisała 400, czy 500 nowych utworów podczas ostatnich czterech lat. Z całego tego urodzaju wybrano tylko 15 kompozycji - tanecznych, jak i refleksyjnych. "7" to popowy album „dorosłej kobiety, która żyje bez wstydu i przepraszania za wszystko”.

Piosenkarkę w studiu wsparli między innymi Tove Lo, SG Lewis, czy Charlotte Day Wilson.

Artystka przyznała, że wydawało jej się, że może żyć bez muzyki, ale tak nie jest. Nelly dodaje: "Moje rzemiosło to moja pasja. Muzyka ma olbrzymią, pozytywną siłę. Słuchanie muzyki to najzdrowsze uzależnienie na świecie. W trakcie sesji nagraniowych do „7” odnalazłam na nowo swój artystyczny głos i jestem naprawdę dumna z tego albumu".
Urodzony w Dreźnie Tino Piontek, znany także jako Tino Schmidt, od 2017 roku buduje swoją solową dyskografię jako Purple Disco Machine - wtedy ukazała się jego debiutancka płyta "Soulmatic". W miniony piątek artysta wydał trzeci krążek "Paradise", na którym nadal królują brzmienia nu-disco, house i funky.

Ojciec DJ-a kolekcjonował płyty winylowe z muzyką funkową z lat 70. i 80. - ten wpływ czuć w muzyce Purple Disco Machine do dziś. Ciekawe też jest pochodzenie jego pseudonimu - słowo "purple" to hołd dla Prince'a, ale mamy też odwołanie do Miami Sound Machine - zespołu, w którym występowała Gloria Estefan.

"Paradise" to nie tylko taneczne rytmy, to także zatrzęsienie gości - Tino zaprosił do studia takich artystów jak Nile Rodgers, Metronomy, Jake Shears, Duke Dumont, Sophie and the Giants, czy Nothing But Thieves.

Po wydaniu płyty Purple Disco Machine wyrusza w trasę - zapowiada zupełnie nową produkcję, zaskakujące aranżacje i mashupy. 3 października wystąpi w Berlinie, a pod koniec tego miesiąca także w Warszawie i Krakowie.
Benson Boone to amerykański wokalista, który popularność zaczął zdobywać na TikToku, następnie dołączył do programu "American Idol", by po chwili się z niego wycofać i dalej promować swoją twórczość w Internecie. Jego działalność zauważył Dan Reynolds z Imagine Dragons, który zaproponował mu kontrakt w swojej wytwórni. W 2021 roku Benson Boone wydał swój debiutancki singiel "Ghost Town", który pojawił się na listach przebojów w szesnastu krajach.

Jego największy sukces przyszedł jednak na początku tego roku wraz z singlem "Beautiful Things" - piosenka dotarła do pierwszego miejsca w Australii, Nowej Zelandii, Wielkiej Brytanii, Szwajcarii, Portugalii, Niemczech, Francji, Chorwacji, czy Kanadzie. W Stanach Zjednoczonych była druga. Następnie Boone wydał swój debiutancki album, który też dobrze poradził sobie w zestawieniach najpopularniejszych płyt na świecie. Artysta jest współautorem wszystkich piętnastu kompozycji z krążka, a aktualnie promuje ten materiał podczas trasy koncertowej - 14 listopada wystąpi w Berlinie.
Toni Watson, występująca jako Tones and I, to australijska wokalistka, która jest znana przede wszystkim z imponującego sukcesu jej singla "Dance Monkey". Piosenka zajmowała pierwsze miejsce na oficjalnych listach przebojów w ponad 38 krajach. "Dance Monkey" to także pierwszy singiel wokalistki w historii, który osiągnął 3 miliardy odtworzeń na platformie Spotify. Po całym tym zamieszaniu, a także 3 lata po wydaniu debiutanckiego albumu, nadszedł czas na premierę drugiego krążka Tones and I - "Beautifully Ordinary".

Artystka przyznała, że w swoich historiach zawsze "zachowuje uczciwość i stara się w nich odwoływać do prawdziwego miejsca miłości, straty i nadziei". Ta szczerość przyniosła jej 1 miejsce na liście najlepiej sprzedających się płyt w Australii.
Post Malone dołączył do grona artystów, którzy zwrócili się w stronę muzyki country. Wokalista przyznał, że zawsze chciał nagrać utwory w tym stylu, jednak wcześniej nie wiedział, jak się do tego zabrać. Wszystko rozjaśniło się, gdy poznał Louisa Bella, czy Charliego Handsome'a, którzy zajęli się produkcją płyty. Panowie spędzili długie godziny w studiu, czasami tworzyli do 6 rano, pisali wspólnie z wieloma twórcami, czego efektem jest 18 nowych piosenek.

Artysta był już zmęczony tym, jak rozpraszające potrafi być komponowanie muzyki w Los Angeles, dlatego bardzo docenił wyjazd do Nashville, gdzie poznał niesamowicie utalentowanych ludzi, którzy są mistrzami w swoim fachu. Wśród gości Post Malone'a znaleźli się między innymi Dolly Parton, Tim McGraw, Luke Combs, czy Blake Shelton.

Sam album, jak i pierwszy z niego singiel dotarły do pierwszego miejsca na listach najpopularniejszych płyt i utworów w Stanach Zjednoczonych.
1234567