Niektórzy złośliwie mówili, że był pierwszym aktorem filmowym, który - zamiast grać - był. Co by nie powiedzieć - mężczyźni chcieli być tacy jak on, a w kobietach budził pożądanie. Marlon Brando wystąpił w kultowych dziś filmach: "Tramwaj zwany pożądaniem", "Ojciec chrzestny", "Ostatnie tango w Paryżu" oraz "Czas Apokalipsy". Ale swoją aktorską przygodę zaczynał od ról teatralnych. Ogromny wpływ na jego myślenie o rolach wywarła Stella Adler, która uczyła aktorstwa w oparciu o metodę Stanisławskiego - znanego rosyjskiego teoretyka teatru.
Młody Brando zaczął być utożsamiany z buntownikiem. Znamienne, że zapytany w "Dzikim" przeciwko czemu się buntuje, odpowiada: "A co macie pod ręką?".
O Marlonie Brando opowiada Iwona Poczopko, krytyk filmowy.