Kiedy 20 lat temu szczecińscy Ukraińcy budowali dla siebie Cerkiew nikt nie liczył godzin spędzonych przy pracach. Pan Bogdan, Stefania, Franciszek i Marianna Malicka ze swoim mężem spędzili na budowie wiele godzin. Dziś z dumą patrzą na to co wtedy dla siebie i całej społeczności zrobili. Po latach wspominamy w Posydeńkach tamte dni.

Nowy rok szkolny i nowe wyzwania. Odwiedziła nas Ałła Diomina nauczycielka języka ukraińskiego w punkcie nauczania. Ale też są nowe kłopoty bowiem nowa reforma szkolna, wymusiła na rodzicach nowe deklaracje, że ich dziecko będzie uczyło się języka ukraińskiego. Niby nic, bo takie deklaracje rodzice składają co roku. Ale po pierwsze w kwietniu (czyli raz już składali), po drugie nie maja na to tylko 2 tygodni.
Mamy tez nowe wolontariuszki, Ola i Katia są z nami i będą przygotowywały dla nas informacje i będą też je czytały. Dziś ich debiut.

Parafia grecko katolicka w Szczecinie obchodzi w tym roku swoje 60-lecie i 70-lecie obecności greko-katolików w naszym mieście. Cerkiew Opieki Matki Bożej powstała w kilkadziesiąt lat później, spełniając marzenia o własnej świątyni. Początki nie były łatwe. Choć przygarniały grekokatolików niektóre szczecińskie kościoły to i tak zawsze byliśmy nie u siebie - wspominają parafianie.
Ksiądz Robert Rosa opowie też przygotowaniach uroczystości jubileuszowych w październiku.