Radio SzczecinRadio Szczecin » Spór w kinie
„Obywatel Jones” w amerykańskich kinach

Firma Samuel Goldwyn Films będzie dystrybutorem w USA najnowszego przedsięwzięcia Agnieszki Holland zatytułowanego „Obywatel Jones”.

"Obywatel Jones" to historia młodego dziennikarza walijskiego Garetha Jonesa, który w 1933 r. przyjechał do Moskwy, a następnie przedostał się na Ukrainę, gdzie miliony ludzi umierały z głodu. "Postanowił o tym opowiedzieć, ale został zdyskredytowany przez swoich lepiej umocowanych kolegów, skorumpowanych przez Stalina albo którzy chcieli się przypodobać rządom również zachodnim, którym robienie rozróby nie było na rękę w sytuacji kryzysu" – powiedziała Agnieszka Holland w rozmowie z TVN24. Holland dodała, że film stawia pytania o to, czym jest dziennikarstwo, a także jakie są obowiązki i etyka dziennikarza. Główne role w filmie zagrali James Norton, Vanessa Kirby i Peter Sarsgaard.

Film zadebiutował w lutym tego roku w Konkursie Głównym festiwalu w Berlinie. W lipcu na festiwalu Nowe Horyzonty odbyła się jego polska premiera. We wrześniu film otworzy festiwal w Gdyni, gdzie wystartuje w Konkursie Głównym.

Film zachwycił amerykańskiego dystrybutora, który ocenił go jako „mistrzowski thriller historyczny, który przenosi widza w rzadko widywane na ekranie miejsca. Film opowiada o przeszłości, która niesamowicie przypomina teraźniejszość”.

„Obywatel Jones” w październiku pojawi się w polskich kinach, ale też trafi do Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Japonii, Australii, Nowej Zelandii, Indii, Grecji, Portugalii, Skandynawii i na Bliskim Wschodzie.

Dwayne Johnson najlepiej opłacanym aktorem

Dwayne Johnson drugi rok z rzędu znalazł się na szczycie najlepiej opłacanych aktorów na świecie. Pokonał on m.in. dwie gwiazdy związane z produkcjami Marvela.

Dwayne Johnson od czerwca 2018 do czerwca 2019 roku zarobił 89,4 miliony dolarów. To jeden z tych aktorów w Hollywood, którzy mogą dyktować warunki producentom. Podobno za drugą część nowej wersji „Jumanji” otrzymał 23,5 mln dolarów. Do tego rzecz jasna dochodzą procenty do zysków. Drugi duży zarobek to film „Hobbs & Shaw”, a do tego wiele bardzo lukratywnych ofert od innych firm oraz 700 tysięcy dolarów za odcinek serialu „Gracze” od HBO.

Drugi na liście jest Chris Hemsworth z zarobkami 76,4 mln dolarów, a kolejny Robert Downey Jr z wynikiem 66 mln dolarów. Obaj panowie związani są oczywiście z filmami z serii „Avengers”, otrzymują duże kwoty za udział oraz spore procenty od zysków. Do tego Hemsworth zarobił na udziale w nowej wersji „Facetów w czerni”.

Na czwartej pozycji gwiazda z Bollywood Akshay Kumar, która zarobiła 65 mln dolarów. Potem są Jackie Chan i Bradley Cooper oraz Adam Sandler. Końcówka listy to Chris Evans i Will Smith. Ten pierwszy to Kapitan Ameryka, ten drugi to Aladyn.

Najlepiej opłacani aktorzy 2019:
1. Dwayne Johnson - 89.4 mln dolarów
2. Chris Hemsworth - 76.4 mln dolarów
3. Robert Downey Jr. - 66 mln dolarów
4. Akshay Kumar - 65 mln dolarów
5. Jackie Chan - 58 mln dolarów
6. Bradley Cooper - 57 mln dolarów
7. Adam Sandler - 57 mln dolarów
8. Chris Evans - 43.5 mln dolarów
9. Will Smith - 35 mln dolarów

Rosjanie nakręcą „Metro 2033”

Od 2012 roku studio MGM przygotowywało się do zekranizowania książki „Metro 2033”. Nic z tego nie wyszło i pisarz Dmitrij Głuchowski odzyskał do niej prawa. Kilka dni temu realizację filmu kinowego na podstawie tej popularnej powieści SF zapowiedziano w Rosji. To będzie spore wydarzenie. Projekt popiera pisarz.

„Metro 2033” to rosyjska powieść postapokaliptyczna. Pierwsza część trylogii pojawiła się w 2005 roku. Prawa do powieści zostały sprzedane do ponad 30 krajów na całym świecie, a liczba sprzedanych egzemplarzy na całym świecie przekroczyła 3 miliony. W Polsce pojawiła się 2010 roku. Książka opowiada o ludziach, którzy przeżyli wojnę atomową. Niemal cała akcja rozgrywa się w moskiewskim metrze (największym na świecie schronie przeciwatomowym, mogącym pełnić funkcję podziemnego miasta), na którego stacjach i w przejściach mieszkają ludzie. Dzięki sprawnym działaniom obrony cywilnej sieć metra udało się uchronić przed skażeniem promieniotwórczym – niemal na wszystkich stacjach zamknięto hermetyczne wrota, aktywowano filtry przeciwradiacyjne i oczyszczające wodę. Wszystko wskazuje na to, że w chwili zagłady Moskwy w metrze mogło się schronić około 70 000 osób. Po 20 latach od czasu wojny atomowej, metro zamieszkiwane jest przez 50 000 ludzi. Jedynie połowa stacji jest zaludniona – niektóre zostały porzucone, wiele zostało strawionych przez pożary bądź odciętych w wyniku zawalenia się tuneli. Są też stacje zdobyte przez istoty zamieszkujące powierzchnię.

Powieść odniosła sukces (także gry) i zwróciły na nią uwagę wielkie firmy z Hollywood. Niestety mimo wielu zapowiedzi nie udało się wdrożyć projektu do realizacji. Głuchowski ma na ten temat swoją teorię. Według pisarza, Amerykanie chcieli bardzo przystosować tę opowieść do swoich warunków i osadzić w swoim kraju, ale „Metro 2033” jest bardzo mocno powiązane z innym miejsce, pod względem historii, tematyki i nastroju. Tej powieści nie da się „zamerykanizować”.

I dlatego ekranizacją „Metra 2033” zajmą się sami Rosjanie. Po pierwsze Głuchowski mówi, że w końcu trafił na ludzi, którzy rozumieją tę opowieść i gwarantują jej filmową wersję na najwyższym poziomie. Twórcy chcą stworzyć światowej klasy przebój i zachwycić nawet tych, którzy nie znają tego uniwersum. Pisarz, który wiele lat opierał się przed sprzedażą praw do sfilmowania książki, postanowił tym razem ściśle współpracować z twórcami filmu i będzie im doradzał podczas przygotowań i produkcji.

Zdjęcia do filmu mają ruszyć w 2020 roku, a premiera zapowiadana jest na 1 stycznia 2022 roku. Nie wiadomo jeszcze, kto film wyreżyseruje, nie jest znana obsada. Producenci z Gazprom Media zapowiadają zrobienie gigantycznej kampanii marketingowej i zapewne liczą na międzynarodowy sukces.

Powstanie „Matrix 4”. Keanu Reeves powróci

Gdyby nie napisał o tym prestiżowy „Variety” to trudno byłoby w to uwierzyć. Lana Wachowski napisze scenariusz i wyreżyseruje film „Matrix 4”. Do swoich ról, jako Neo i Trinity, powrócą Keanu Reeves i Carrie-Anne Moss. Nie będzie łatwo przekonać widzów do tego pomysłu. Legenda „Matriksa” niemal legła w gruzach po porażkach „Reaktywacji” i „Rewolucji”, ale nie przekreślajmy jeszcze „Matriksa 4”.

Film produkować i dystrybuować będą Warner Bros. Pictures i Village Roadshow Pictures, co oznacza przeznaczenie na jego realizację znaczących środków. Czy Lana Wachowski zaproponuje coś ciekawego? Producenci z Warnera piszą oficjalnie, że bardzo się cieszą na tę współpracę. Być może widzieli już pomysł na film i scenariusz. Czy widzieli jednak poprzednie filmy pań Wachowskich? Czy powinni im ufać?

Lana Wachowski wsparta zostanie przez dodatkowych scenarzystów: Aleksandra Hemona i Davida Mitchella. Lana będzie produkowała „Matrix 4”, ale pod czujnym okiem Granta Hilla. To nieco przekonuje. Prace na planie filmu zacząć mają się na początku 2020 roku. Druga z sióstr Wachowskich nie jest zaangażowana w projekt.

Warner Bros. w końcu doprowadził do wskrzeszenia słynnej serii, a zabiegał o to od dawna. W realizacji pomysłu pomógł też sukces filmów z serii „John Wick” z udziałem Keanu Reevesa. Sam aktor zapewne też widział scenariusz, skoro zgodził się na powrót. Wierzę, że nie tylko pieniądze skusiły go do ponownego zagrania Neo.

Trzy pierwsze „Matriksy” przyniosły w sumie 1,6 miliarda dolarów wpływów.

Czy to może się udać? Czy „Matrix 4” ma jakieś szanse? Potrzeba na to pomysłu, świetnej kampanii reklamowej, umiejętnie stopniowanego napięcia. Odbudowanie zaufania do serii nie będzie łatwe, ale jest możliwe.

Nowy przewodniczący Amerykańskiej Akademii

David Rubin, ceniony reżyser castingu, został 37. przewodniczącym Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej. Rubin zastąpi operatora Johna Baileya, który przewodził Akademii przez dwie kadencje.

Rubin jest pierwszym reżyserem castingu, który został przewodniczącym Akademii. Rubin ma na swoim koncie ponad sto filmów i pracował między innymi przy filmach "Angielski pacjent", "Cztery wesela i pogrzeb" i "Faceci w czerni".

Przed Rubinem wiele wyzwań, między innymi odświeżenie formuły ceremonii rozdania Oscarów, która w 2020 roku odbędzie się wyjątkowo wcześnie, bo już 9 lutego.
6789101112