Zamiast czapki z daszkiem - furażerka, zamiast czarnego munduru - granatowy. Jest modniej i wygodniej - oceniają policjanci.

- Przede wszystkim podczas legitymowania daszek nie zasłania głowy, wszystko widzę i czuję się o wiele bezpieczniej. Jest zdecydowanie wygodniej niż w tamtych. Są bardziej funkcjonalne i mają więcej kieszeni - zachwala jeden z policjantów.

Nowe mundury są lżejsze i nie wchłaniają wilgoci. Wykonano je techniką "rip-stop" - co oznacza, że materiał zawiera mocne włókna, tak aby nie rozerwał się.

- Bardzo fajne i funkcjonalne umundurowanie. Nie spiera się jak na chwilę obecną, czyli zachowuje kolor, wygląd, kształt, a materiał się nie gniecie. Jest w miarę przewiewny, lepszy niż to co mieliśmy do tej pory - wylicza zalety policjant.

Mundury testują też policjanci w Łodzi i w Warszawie. Jeśli uniformy sprawdzą się to takie same trafią do funkcjonariuszy prewencji w całej Polsce. Policja jak na razie nie podaje terminu ich ewentualnego wprowadzenia. Decyzję o tym, że Szczecin, Łódź i Warszawa testują nowe mundury, podjął komendant główny policji.