Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz

Szpital w Gryficach. Fot. Dawid Siwek [Radio Szczecin/Archiwum]
Szpital w Gryficach. Fot. Dawid Siwek [Radio Szczecin/Archiwum]
Zawężamy grono osób, które kontaktowały się z zarażonymi - mówią pracownicy szpitala w Gryficach.
Placówka została zamknięta, ponieważ u lekarza i pielęgniarki wykryto obecność koronawirusa. Teraz trwa tam kwarantanna. Został nią objęty główny budynek szpitala.

W szpitalu trwa wywiad epidemiologiczny. Pracownicy placówki starają się wyodrębnić grono najbardziej narażonych pracowników i pacjentów - tłumaczy rzecznik szpitala w Gryficach, Łukasz Szyntor. - Osoby, które pracują przy wywiadzie epidemiologicznym starają się jak najszybciej ustalić precyzyjnie listę kontaktów poszczególnych osób, względem osób, które miały potwierdzony wynik koronawirusa - mówi Szyntor.

Na miejscu był Artur Łącki, poseł Platformy Obywatelskiej z regionu. Jak mówi: "na tych lekarzy nie można wylewać hejtu". Ci medycy, ci lekarze, pielęgniarki, to są ludzie, którzy chronią nasze życie i zdrowie, są na pierwszej linii frontu z tym koronawirusem. Wiadomo było, że oni są pierwsi, którzy go mogą to złapać i tak się zdarzyło w szpitalu gryfickim. Nie jest to jednak żadna tragedia.

Kwarantanna w szpitalu w Gryficach potrwa najprawdopodobniej do początku przyszłego tygodnia. Dyrekcja szpitala stara się jak najszybciej otworzyć najpotrzebniejsze oddziały: m.in. SOR.
Relacja Bartłomieja Czetowicza [Radio Szczecin]

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty