Obrady rządu zostały we wtorek uzupełnione o temat koronawirusa.

- Od środy każdy wjeżdżający do Polski będzie otrzymywał instrukcję obsługi, jak postępować w sytuacji, w której podejrzewa, że miał kontakt z osobami zarażonymi - powiedział minister Michał Dworczyk.

W Polsce nie mamy potwierdzonego przypadku koronawirusa. We Włoszech liczba osób zakażonych koronawirusem wzrosła do 270, a 7 osób zmarło. Pierwsze przypadki zakażenia koronawirusem odnotowano również w Chorwacji i Austrii. Wcześniej zakażenia zarejestrowano także m.in. w Wielkiej Brytanii, Francji oraz w Niemczech.

Wielka Brytania reaguje na doniesienia o rozprzestrzenianiu się koronawirusa we Włoszech. Minister zdrowia zaleca izolację tym, którzy wrócili z zagrożonych terenów. Mają zostać w domu przez dwa tygodnie. Jedna ze szkół w środkowej Anglii zawiesiła lekcje. Uczniowie wrócili właśnie z wycieczki do Włoch, część źle się czuje.

"Każdy kto był na północ od Pizy, powinien się odizolować, jeśli ma objawy grypy. Idźcie do domu i unikajcie kontaktu z innymi" - powiedział minister w BBC. Dodał, że jeśli ktoś był w miejscach objętych przez Włochów kwarantanną, powinien zamknąć się w domu nawet, jeśli teraz czuje się dobrze. W Anglii i Walii trwają ferie zimowe, w Szkocji zaś niedawno się skończyły. Włochy to popularny kierunek turystyczny.

Jedna z prywatnych szkół w hrabstwie Cheshire zdecydowała we wtorek o zawieszeniu lekcji do końca tygodnia. Część uczniów była bowiem na wycieczce narciarskiej w Lombardii. Niektórzy zgłosili objawy, które mogą wskazywać na grypę. Na razie to środki ostrożności, a dyrekcja szkoły zapewnia, że celem jest "zupełne zminimalizowanie ryzyka".