Polska, Czechy, Węgry i Słowacja chcą wzmocnić swoją pozycję gospodarczą w Europie po pandemii koronawirusa.
Rozmawiali o tym ministrowie spraw zagranicznych czterech krajów podczas spotkania w Wadowicach. Okazją do rozmów było rozpoczęcie przewodnictwa Polski w Grupie Wyszehradzkiej.
- Kraje Europy środkowowschodniej nie zostały dotknięte koronawirusem w takim stopniu co Włochy czy Hiszpania. Ministrowie z 4 krajów uważają, że region ma szansę wyjść szybciej z pandemii i tym samym stać się bardziej konkurencyjny gospodarczo.
- Po koronawirusie mamy nowy porządek świata. Pojawiają się nowe siły. W Europie środkowej mamy duże szanse na to, żeby znaleźć się w nim wśród zwycięzców - mówił w Wadowicach minister spraw zagranicznych Węgier, Péter Szijjártó.
Ministrowie spraw zagranicznych Polski, Czech, Słowacji i Węgier rozmawiali w Urzędzie Miasta w Wadowicach. Po zakończeniu spotkania dyplomaci złożyli kwiaty przed pomnikiem świętego papieża Jana Pawła II, odwiedzili bazylikę wadowicką i dom Wojtyłów.
- Kraje Europy środkowowschodniej nie zostały dotknięte koronawirusem w takim stopniu co Włochy czy Hiszpania. Ministrowie z 4 krajów uważają, że region ma szansę wyjść szybciej z pandemii i tym samym stać się bardziej konkurencyjny gospodarczo.
- Po koronawirusie mamy nowy porządek świata. Pojawiają się nowe siły. W Europie środkowej mamy duże szanse na to, żeby znaleźć się w nim wśród zwycięzców - mówił w Wadowicach minister spraw zagranicznych Węgier, Péter Szijjártó.
Ministrowie spraw zagranicznych Polski, Czech, Słowacji i Węgier rozmawiali w Urzędzie Miasta w Wadowicach. Po zakończeniu spotkania dyplomaci złożyli kwiaty przed pomnikiem świętego papieża Jana Pawła II, odwiedzili bazylikę wadowicką i dom Wojtyłów.