Trochę Kultury
Radio SzczecinRadio Szczecin » Trochę Kultury
Fot. Piotr Nykowski / Teatr Współczesny w Szczecinie
Fot. Piotr Nykowski / Teatr Współczesny w Szczecinie
Na podstawie reportaży Janusza Schwertnera, materiałów dokumentalnych i wywiadów z pacjentami, rodzicami oraz medykami oddziałów psychiatrii dziecięcej w Polsce powstał spektakl "Spartakus. Miłość w czasach zarazy" w Teatrze Współczesnym w Szczecinie.

Premiera odbyła się w miniony piątek (13 maja 2022 roku). To bodaj jedno z najważniejszych przedstawień dekady, zrealizowane z niezwykłą wrażliwością i rzetelnością. Widzowie wchodząc na widownię wprowadzani są w opresyjną przestrzeń psychiatryka dla dzieci. Tu zbudowaną z przegrodzeń z chlewni.

Spektakl rekomendowany jest dla osób od 16 roku życia, bowiem zawiera sceny nagości, zaburzeń odżywiania i samookaleczania.
fot. [materiały prasowe]
fot. [materiały prasowe]
11 spektakli konkursowych z Warszawy, Bydgoszczy, Torunia, Wrocławia i Poznania oraz kosowskiego Gjilane bierze udział w tegorocznym 56. Przeglądzie Teatrów Małych Form. Jednak Kontrapunkt to łącznie blisko 50 wydarzeń. Oprócz spektakli koncerty, spotkania, pokazy filmowe, sztuki wizualne oraz performance. Festiwal rozpoczął się w czwartek 21 kwietnia. Czasami widzowi trudno odnaleźć się w rzeczywistości Kontrapunktu. Mnogość spektakli i wydarzeń, a co za tym idzie wielość idei i myśli, to wielka dawka emocji.

Relacja Małgorzaty Frymus.
fot. [materiały prasowe]
fot. [materiały prasowe]
Teatr "Piwnica przy Krypcie" zaprasza na premierę sztuki Tomasza Jachimka zatytułowaną "Burmistrz". Będzie to prapremierowa realizacja monodramu Adama Dzieciniaka, w reżyserii Waldemara Patlewicza.

Teatr "Piwnica przy Krypcie" po katastrofie budowlanej na Zamku Książąt Pomorskich, gdzie ma swoją siedzibę, tymczasowo przeniósł się do Kina Zamek. Tam odbywały się próby - między seansami.

Prapremiera już 22 kwietnia o godz. 19 w sali Kina Zamek. Kolejne spektakle będzie można zobaczyć w dniach: 23, 24 i 30 kwietnia.
[projekt plakatu: Pełnia Studio, fot. Karolina Babińska]
[projekt plakatu: Pełnia Studio, fot. Karolina Babińska]
Polskę obiega niecodzienna nowina: podopieczne fokarium w Szczecinie wystawiły "Grażynę" Mickiewicza. Zdarzenie jest zagadką zarówno dla naukowców, jak i krytyków teatralnych. Czy spektakl to zakodowana wiadomość od zwierząt do człowieka? Symptom kryzysu klimatycznego? A może to po prostu nadinterpretacja/ fake news/ propaganda? - tak czytamy w zapowiedzi prapremiery "Fok" w Teatrze Małym w Szczecinie.

Przedstawienie w Teatrze Małym miało być obroną teatru ludzkiego. Czy taki jest? "Mam wątpliwości" - powiedziała po spektaklu Małgorzata Frymus. Ale niech państwo sami sprawdzą.
fot. [Teatr Lalek Pleciuga]
fot. [Teatr Lalek Pleciuga]
Teatr Lalek Pleciuga zaprosił swoich widzów na premierę sztuki "Dzikie łabędzie" według Hansa Christiana Andersena. Realizacja bajki jest też dyplomowym przedstawieniem studentki Warszawskiej Szkoły Teatralnej oddział we Wrocławiu, wydział reżyserii lalkowej.
Oprócz szczecińskich aktorów, debiutowała w tym spektaklu, jako kompozytorka teatralna szczecinianka Maria Kępisty.

Pięcioletnia Eliza ma dość. Ma dość nowej, wiedźmowatej „mamy”, która w ogóle nie przypomina tej wymarzonej. Ma dość tego, że tata przestał się nią interesować. A najbardziej ma dość faktu, że została z tym wszystkim sama. Jej jedenastu braci nagle bez pożegnania odeszło z domu. Eliza zrobi wszystko, żeby ich odnaleźć. Choćby miało ją to kosztować krew, pot i łzy, czyli wszystko to, co nie przystoi dziewczynce. Jak skończy się wyzwanie rzucone przez okrutną Pokrzywową Królową, kim może stać się Stefan, zmiennokształtny przyjaciel Elizy? I dlaczego w Krainie Wiecznej Szczęśliwości wcale nie jest tak fajnie?

"Dzikie łabędzie”" luźna adaptacja baśni Andersena, to magiczna, zabawna i pełna niezwykłych światów propozycja dla najmłodszych – o wytrwałości `w dążeniu do celu, miłości, odwadze i o tym, że każdy z nas jest wyjątkowy i nie podlega żadnym schematom. Także o tym, że wszystkie emocje są ważne i potrzebne i nie należy się ich wstydzić, ani ich ukrywać.
fot. [Teatr Lalek Pleciuga w Szczecinie]
fot. [Teatr Lalek Pleciuga w Szczecinie]
Na wiosnę Teatr Lalek Pleciuga przygotował dla swoich widzów premierę. Tym razem sztuka Agnieszki Kochanowskiej "Motyla noga!". To opowieść o Gąsienicy Zuzia, która najbardziej na świecie pragnie dorosnąć. Chce być piękna i kolorowa, marzy o tym, by świat oglądać z góry. Spektakl bierze udział w 28. Ogólnopolskim Konkursie na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej. Całość wyreżyserowała Roksana Miner, z która rozmawia Małgorzata Frymus.
fot. [Materiały prasowe]
fot. [Materiały prasowe]
"Ma się odbyć koncert wielkiego gwiazdora, ale zamiast gwiazdora pojawia się na scenie jego akompaniator i ogłasza, że..." - tak zaczyna się przedstawienie "Akompaniator" na scenie Willi Lentza. To kolejny spektakl nowej małej sceny w Szczecinie. Tym razem to monodram w wykonaniu Aleksandra Różanka, w reżyserii Zuraba Pirveli'ego i aranżacjach Gustawa Miłoszewskiego.
Na przedstawienie wybrała się Małgorzata Frymus.
45678910