Kilkuset kandydatów na marynarzy odwiedziło w czwartek mury szczecińskiej Politechniki Morskiej.
Mieli okazję poznać tajniki studiowania na tej uczelni i zapoznać się z nowoczesną technologią.
- Mamy do dyspozycji szereg laboratoriów, symulatorów, roboty humanoidalne ale także przepiękne i nowoczesne centrum Offshore, do którego bardzo serdecznie zapraszamy - wyliczała prorektor do spraw kształcenia Politechniki Morskiej, Agnieszka Deja.
Kandydaci na marynarzy byli zadowoleni, ale niezdecydowani.
- O tych studiach dowiedziałem się na Targach Edukacyjnych w Poznaniu, tam mnie pan zachęcił... Od razu przyjechałem, zobaczyć jak to jest, a jest dosyć ładnie. - Nie moje klimaty, choć było bardzo fajnie. Ale przyszłości w tym zawodzie nie będzie - mówili.
Jedna ze studentek czwartego roku Politechniki Morskiej nie żałuje swojego wyboru i zapewnia, że warto tu studiować.
- Od początku wiedziałam, że Politechnika, jeszcze wtedy Akademia Morska, będzie moim wyborem. Miałam moment wątpliwości i myślę, że większość osób przed maturą może je mieć. Przyszłam tutaj, kompletnie tego nie żałuję, zaraz kończę, zostało nam raptem jeszcze dziewięć tygodni - powiedziała.
Dni otwarte szczecińskiej Politechniki Morskiej potrwają do piątku.
- Mamy do dyspozycji szereg laboratoriów, symulatorów, roboty humanoidalne ale także przepiękne i nowoczesne centrum Offshore, do którego bardzo serdecznie zapraszamy - wyliczała prorektor do spraw kształcenia Politechniki Morskiej, Agnieszka Deja.
Kandydaci na marynarzy byli zadowoleni, ale niezdecydowani.
- O tych studiach dowiedziałem się na Targach Edukacyjnych w Poznaniu, tam mnie pan zachęcił... Od razu przyjechałem, zobaczyć jak to jest, a jest dosyć ładnie. - Nie moje klimaty, choć było bardzo fajnie. Ale przyszłości w tym zawodzie nie będzie - mówili.
Jedna ze studentek czwartego roku Politechniki Morskiej nie żałuje swojego wyboru i zapewnia, że warto tu studiować.
- Od początku wiedziałam, że Politechnika, jeszcze wtedy Akademia Morska, będzie moim wyborem. Miałam moment wątpliwości i myślę, że większość osób przed maturą może je mieć. Przyszłam tutaj, kompletnie tego nie żałuję, zaraz kończę, zostało nam raptem jeszcze dziewięć tygodni - powiedziała.
Dni otwarte szczecińskiej Politechniki Morskiej potrwają do piątku.
- Mamy do dyspozycji szereg laboratoriów, symulatorów, roboty humanoidalne ale także przepiękne i nowoczesne centrum Offshore, do którego bardzo serdecznie zapraszamy - wyliczała prorektor do spraw kształcenia Politechniki Morskiej, Agnieszka Deja.
- O tych studiach dowiedziałem się na Targach Edukacyjnych w Poznaniu, tam mnie pan zachęcił... Od razu przyjechałem, zobaczyć jak to jest, a jest dosyć ładnie. - Nie moje klimaty, choć było bardzo fajnie. Ale przyszłości w tym zawodzie nie będzie - mówili.