Poszukiwania chłopca trwały od poniedziałku 27 kwietnia. 3,5-letni Kacper zaginął na terenie ogródków działkowych w Nowogrodźcu, w pobliżu których przepływa rzeka Kwisa. Chłopiec był pod opieką ojca.

Akcja poszukiwacza zaczęła się zaraz po zgłoszeniu zaginięcia. W jej pierwszej fazie przeszukano ponad pięćset hektarów okolicznych terenów. W poszukiwaniach brali udział policjanci, strażacy i żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej. W użyciu był helikopter i policyjne drony. Policyjni płetwonurkowie przeszukiwali też rzekę. W sobotę zbadali miejsca trudno dostępne, wskazane przez zawodowego płetwonurka, który jednocześnie jest biegłym sądowym. W jednym z nich natrafili na ciało chłopca.