Narada ma związek z wylotem prezydenta i premiera do Stanów Zjednoczonych. Obaj politycy po odbyciu narady polecą osobnymi samolotami do Waszyngtonu, gdzie spotkają się z prezydentem USA Joe Bidenem.

Do rozmów dojdzie 12 marca, w dniu obchodów 25 lat obecności Polski w NATO.

Posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zwołane w przeddzień wizyty za oceanem odbędzie się z inicjatywy prezydenta. Andrzej Duda tydzień temu, ogłaszając zwołanie posiedzenia, mówił, że celem narady jest pokazanie jedności polskich władz w sprawach bezpieczeństwa przed wspólną wizytą w USA.

Prezydent dodał wtedy także, że w trakcie rozmów w Białym Domu zostaną omówione kwestie aktualnej sytuacji w Sojuszu oraz jego dalsze rozszerzanie, a także współpraca polsko-amerykańska, w tym polskie zakupy zbrojeniowe w amerykańskim przemyśle.

Dzisiejsze posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego ma mieć nieco bardziej podniosły charakter, ponieważ - co zapowiadał sam prezydent Andrzej Duda - chodzi o pokazanie, że sprawy bezpieczeństwa dla polskich władz są kwestią priorytetową.

Ma to być spotkanie w - jak się wyraził prezydent - "pełnym składzie sceny politycznej", a rozmowa ma być nie tylko o jubileuszu wejścia Polski do NATO, ale też o tym, jak wygląda Sojusz dziś i jak się przygotować do lipcowego szczytu NATO w Waszyngtonie.

Po zakończeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego prezydent i premier udadzą się na wojskowe lotnisko, gdzie przewidziane są jeszcze oświadczenia dla prasy przed samym wylotem do Stanów Zjednoczonych.