W samolocie prezydenta Andrzeja Dudy, który kończy wizytę w USA, wykryto drobną usterkę - potwierdziła Kancelaria Prezydenta. Oznacza to jednak, że maszyna nie może zabrać pasażerów na pokład.
Prezydencka delegacja wróci do Europy samolotem zapasowym, który w poniedziałek poleciał za ocean, gdy Andrzej Duda rozpoczynał wizytę w Stanach Zjednoczonych.
- To nic poważnego, ale takie są procedury HEAD - usłyszeli nieoficjalnie reporterzy Polskiego Radia. Samolot wracający ze Stanów Zjednoczonych ma mieć w nocy międzylądowanie na Azorach. Jako pierwszy o sprawie napisał "Fakt".
Powrót zapasowym samolotem nie zmienia planów prezydenta. W czwartek o godz. 15 Andrzej Duda spotka się w Kwaterze Głównej NATO w Brukseli z sekretarzem generalnym Sojuszu, Jensem Stoltenbergiem.
- To nic poważnego, ale takie są procedury HEAD - usłyszeli nieoficjalnie reporterzy Polskiego Radia. Samolot wracający ze Stanów Zjednoczonych ma mieć w nocy międzylądowanie na Azorach. Jako pierwszy o sprawie napisał "Fakt".
Powrót zapasowym samolotem nie zmienia planów prezydenta. W czwartek o godz. 15 Andrzej Duda spotka się w Kwaterze Głównej NATO w Brukseli z sekretarzem generalnym Sojuszu, Jensem Stoltenbergiem.