Wybory prezydenckie w Rosji nie będą ani wolne ani uczciwe - powiedział sekretarz generalny NATO.
Głosowanie, które rozpocznie się w piatek, potrwa do niedzieli. Jens Stoltenberg podkreślił, że już wiadomo, że wybory nie będą spełniać demokratycznych standardów.
- Politycy opozycyjni są albo w więzieniach, albo zabici, albo na wygnaniu. Właściwie niektórzy próbowali się zarejestrować jako kandydaci, ale odmówiono im tego prawa. Możemy więc powiedzieć jeszcze przed wyborami, że nie będą ani wolne, ani sprawiedliwe - powiedział Stoltenberg.
Sekretarz generalny zaznaczył też, że zorganizowanie wyborów na okupowanych przez Rosję terenach Ukrainy będzie nielegalne.
- Politycy opozycyjni są albo w więzieniach, albo zabici, albo na wygnaniu. Właściwie niektórzy próbowali się zarejestrować jako kandydaci, ale odmówiono im tego prawa. Możemy więc powiedzieć jeszcze przed wyborami, że nie będą ani wolne, ani sprawiedliwe - powiedział Stoltenberg.
Sekretarz generalny zaznaczył też, że zorganizowanie wyborów na okupowanych przez Rosję terenach Ukrainy będzie nielegalne.