15 i 16 lat mają potencjalni zamachowcy aresztowani w Niemczech. Prokuratura twierdzi, że szykowali się do ataków na ludzi w kościołach i na policjantów.
Planowali islamistycznie motywowane zabójstwa ludzi - głosi komunikat prokuratury w Düsseldorfie. Tamtejszy sąd przyjął tę argumentację i aresztował całą trójkę. Stało się to w Wielkanoc, ale śledczy ujawnili to teraz po informacjach opublikowanych przez „Bild”. Dziennik podał, że zamachy miały być przeprowadzone z użyciem noży i koktajli Mołotowa, a potencjalnymi celami, oprócz chrześcijan i policjantów, miały być też synagogi, restauracje i kluby sportowe. Konkretnych planów jeszcze nie było, a o pomysłach młodzi islamiści rozmawiali na zamkniętej grupie internetowej.
Na ślad grupy trafiono za sprawą ojca jednego z aresztowanych - prowadził on zbiórkę pieniędzy na Państwo Islamskie, miał też nielegalną broń.
Na ślad grupy trafiono za sprawą ojca jednego z aresztowanych - prowadził on zbiórkę pieniędzy na Państwo Islamskie, miał też nielegalną broń.