Rada nadzorcza Lufthansy opóźnia decyzję o przyjęciu rządowej pomocy w wysokości 9 miliardów euro. Powodem jest decyzja Komisji Europejskiej, która godzi się na pomoc tylko wtedy, gdy Lufthansa odda konkurencji część przysługującego jej prawa do startów i lądowań na głównych lotniskach w Monachium i Frankfurcie nad Menem.
W piątek federalny minister komunikacji Andreas Scheuer zwrócił się do Brukseli z apelem, aby zniosła proponowane przez siebie warunki do uzyskania pomocy finansowej dla Lufthansy.
- Komisja Europejska musi odrzucić ograniczenia dla Lufthansy i działać tak samo bezproblemowo jak w przypadku wyrażania zgody na pomoc finansową dla Air France czy Alitalii - powiedział Scheuer gazetom grupy medialnej "Funke".
Szef frakcji chadeckiej w Bundestagu Ralph Brinkhaus ostro skrytykował Komisję Europejską.
- Tu chodzi o utrzymanie przy życiu europejskiego gracza na rynku światowym i utrzymanie konkurencyjności Lufthansy - powiedział Brinkhaus.
Rząd federalny uchwalił pakiet pomocowy dla Lufthansy w kwocie 9 mld euro. Miały to być gwarancje kredytowe i dokapitalizowanie firmy za pośrednictwem funduszu stabilizacyjnego. Zaciągnięte teraz kredyty Lufthansa zacznie spłacać dopiero pod koniec 2023 roku.
- Komisja Europejska musi odrzucić ograniczenia dla Lufthansy i działać tak samo bezproblemowo jak w przypadku wyrażania zgody na pomoc finansową dla Air France czy Alitalii - powiedział Scheuer gazetom grupy medialnej "Funke".
Szef frakcji chadeckiej w Bundestagu Ralph Brinkhaus ostro skrytykował Komisję Europejską.
- Tu chodzi o utrzymanie przy życiu europejskiego gracza na rynku światowym i utrzymanie konkurencyjności Lufthansy - powiedział Brinkhaus.
Rząd federalny uchwalił pakiet pomocowy dla Lufthansy w kwocie 9 mld euro. Miały to być gwarancje kredytowe i dokapitalizowanie firmy za pośrednictwem funduszu stabilizacyjnego. Zaciągnięte teraz kredyty Lufthansa zacznie spłacać dopiero pod koniec 2023 roku.