Rolniczy protest w Szczecinie jest bezzasadny, przetargi na sprzedaż gruntów rolnych odbywają się zgodnie z procedurami i nie biorą w nich udziału osoby podstawiane przez koncerny zagraniczne - tak Robert Zborowski, pełniący obowiązki dyrektora Agencji Nieruchomości Rolnych w Szczecinie, komentuje działania rolników.
Zborowski w "Rozmowach pod krawatem" zapewniał, że problem tak zwanych "słupów" w Zachodniopomorskiem został rozwiązany.
- Najwyższa Izba Kontrola poinformowała, że ocenia nas pozytywnie pod względem sprzedaży i pod względem weryfikacji osób przystępujących do przetargów ograniczonych. Nie było żadnych uchybień prawnych. Wszystkie osoby, które spełniały kryteria ustawowe były dopuszczane do przetargu - powiedział p.o. dyrektora Agencji Nieruchomości Rolnych w Szczecinie.
Zborowski przyznał, że wcześniej dochodziło do nadużyć, gdy osoba wykupująca ziemię przepisywała ją innym właścicielom.
- Zweryfikowaliśmy zapisy w księgach wieczystych z lat 2010-2012. Było kilka przypadków przeniesień wpisów hipotecznych. Te, które budziły nasze wątpliwości, zostały zgłoszone do odpowiednich służb. W kilku przypadkach są prowadzone sprawy karne - powiedział Zborowski.
Do 2016 roku, gdy zniknie embargo na zakup ziemi przez obcy kapitał, ANR chce sprzedać ponad 60 tysięcy hektarów gruntów. - Priorytetem jest sprzedaż rolnikom, którzy chcą powiększyć swoje gospodarstwa - dodał Zborowski.
Posłuchaj "Rozmów pod krawatem" i zobacz wideo.
- Najwyższa Izba Kontrola poinformowała, że ocenia nas pozytywnie pod względem sprzedaży i pod względem weryfikacji osób przystępujących do przetargów ograniczonych. Nie było żadnych uchybień prawnych. Wszystkie osoby, które spełniały kryteria ustawowe były dopuszczane do przetargu - powiedział p.o. dyrektora Agencji Nieruchomości Rolnych w Szczecinie.
Zborowski przyznał, że wcześniej dochodziło do nadużyć, gdy osoba wykupująca ziemię przepisywała ją innym właścicielom.
- Zweryfikowaliśmy zapisy w księgach wieczystych z lat 2010-2012. Było kilka przypadków przeniesień wpisów hipotecznych. Te, które budziły nasze wątpliwości, zostały zgłoszone do odpowiednich służb. W kilku przypadkach są prowadzone sprawy karne - powiedział Zborowski.
Do 2016 roku, gdy zniknie embargo na zakup ziemi przez obcy kapitał, ANR chce sprzedać ponad 60 tysięcy hektarów gruntów. - Priorytetem jest sprzedaż rolnikom, którzy chcą powiększyć swoje gospodarstwa - dodał Zborowski.
Posłuchaj "Rozmów pod krawatem" i zobacz wideo.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-05-12_146305475810.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2015/2015-09-22_1442909811.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-05-10_146288532620.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-04-01_145949623410.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-05-10_146286721510.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-02-28_145667647510.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-05-09_146278243010.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-05-06_146253270610.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-05-06_146252788510.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-05-06_146251797311.jpg)
![](../public/29/29_145615348510.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-04-04_145977780910.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-04-29_146192877610.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-04-28_146183161710.jpg)