Korwin-Mikke w wywiadzie dla Rzeczpospolitej powiedział między innymi, że inwalidzi powinni ukrywać swoje kalectwo, a niepełnosprawne dzieci nazwał "debilami".

Oleszczuk w "Rozmowach pod krawatem" zapewnił, że nie zgadza się z szefem kongresu. Wyjaśniał jednak, że kontrowersyjne wypowiedzi Korwin-Mikkego wynikają z jego charakteru, nie odzwierciedlają programu całej partii.

- Nie podzielam poglądów swojego prezesa. W każdej grupie, również politycznej, są ludzie o różnej ekspresji. Janusz Korwin-Mikke ma swoją ekspresje, jest filozofem. Ja nie jestem filozofem i mam zupełnie inną ekspresję, inaczej się wyrażam - powiedział Oleszczuk.

Kongres ma na swojej liście niepełnosprawnego kandydata. To student informatyki z Zielonej Góry. Według Oleszczuka, to dowód na to, że partia nie dyskryminuje inwalidów.

- Nie powinno się nikogo dyskredytować. Ani mężczyzn, ani kobiet. Nie powinno się też nikogo preferować. Ani kalekich, ani sprawnych - uważa Oleszczuk.

Partia Janusza Korwin-Mikkego cieszy się poparciem około trzech procent wyborców.

Posłuchaj "Rozmów pod krawatem" i zobacz wideo.