Poseł PiS-u - Leszek Dobrzyński zapewniał, że Polacy lepiej ocenili wystąpienie Dudy. Dowodem mają być słowa uznania, jakie usłyszał.

- Do drugiej w nocy przychodziły smsy z gratulacjami z różnych części Polski. Często od dawno niewidzianych znajomych. Dzisiaj, kiedy byłem pod redakcją, zrobiłem sobie mały spacer w kierunku Jasnych Błoni i co najmniej cztery osoby zwracały się do mnie z gratulacjami. To jest fajny objaw. - mówi Dobrzyński.

Bronisław Komorowski był bardziej merytoryczny i to on - według widzów - wygrał starcie - uważa z kolei radny Platformy Arkadiusz Marchewka.

- Pokazał się z dużo lepszej strony. Argumenty które przedstawiał były zdecydowanie bardziej racjonalne od tych, o których mówił Andrzej Duda. Najistotniejsze jest dla mnie to co sądzą Polacy. W sondażu który został zrobiony po debacie, praktycznie 60 procent respondentów odpowiedziało, że wygrał ją prezydent Bronisław Komorowski - podsumował Marchewka.

Czwartkowa debata na antenie TVN-u była już drugą dyskusją obu kandydatów. Pierwszą, w ubiegłym tygodniu, można było oglądać w TVP i na Polsacie. Polacy w sondażach przeprowadzonych po czwartkowej dyskusji uznali, że lepiej wypadł urzędujący prezydent.

Ostatnie badanie nastrojów przedwyborczych dla Dziennika Polskiego dają z kolei zwycięstwo Andrzejowi Dudzie. Według badania głos na niego chce oddać 51 procent wyborców.

Posłuchaj rozmowy i zobacz wideo.