Jak mówił w "Rozmowie pod krawatem", nowela spowolni orzekanie.

- Spraw wnoszonych do Trybunału jest naprawdę dużo. 13 sędziów na 15 których musi uczestniczyć w pełnym składzie, każdy z nich ma prawo zachorować, pójść na urlop itd. To musi doprowadzić do paraliżu Trybunału - komentuje Gawłowski.

Dlatego PO zaskarży ustawę PiS do Trybunału Konstytucyjnego - zapowiadał Gawłowski.

- Wszystkie autorytety i ważne instytucje w Polsce wypowiedziały się jednoznacznie - ta ustawa to jeden wielki skandal. PiS chce nią doprowadzić do unicestwienia i zabicia funkcjonowania Trybunału. Tylko i wyłącznie po to, żeby przeprowadzać kolejne projekty ustaw, które będą zabierać wolności obywatelskie - wyjaśnia Gawłowski.

Nowela zakłada m.in., że w większości spraw orzekać ma co najmniej 13 z 15 sędziów, a nie jak dziś - dziewięciu lub pięciu oraz że orzeczenia mają zapadać większością dwóch trzecich głosów, a nie jak dotychczas zwykłą większością.

PiS argumentuje, że przywraca normalność w Trybunale, po tym jak przepisy o tej izbie łamał Sejm poprzedniej kadencji.